[K] Spitfire ORIG!NALS

Biblioteki z serii ORIG!NALS zaczęły się pojawiać jakieś 5 lat temu chyba i oczywiście nie pamiętam już, która z nich była pierwsza. Podejrzewałbym albo Intimate Piano albo Intimate Strings, ale głowy sobie nie dam za to uciąć. Spitfire Audio miało już doświadczenia z darmowym pakietem LABS, który okazał się dużym wizerunkowym sukcesem - małe, proste biblioteki o wysokiej jakości brzmieniu bardzo spodobały się użytkownikom i natychmiast zostały zaakceptowane. Spitfire bało się wtedy wprowadzać od razu model płatny (z czym obecnie już nie ma problemu), więc zaproponowało właśnie serię ORIG!NALS, czyli troszkę bardziej rozbudowanych, ale ciągle prostych bibliotek o świetnym brzmieniu i w bardzo niskiej (jak na tę firmę) cenie: 29 dolarów/euro.

Osiem bibliotek z mojej kolekcji

Co tu mamy?

Obecnie, czyli na połowę sierpnia 2025, ORIG!NALS zawiera 19 bibliotek:

  • Originals Abe Laboriel Jr Drums
  • Originals Cimbalom
  • Originals Cinematic Frozen Strings
  • Originals Cinematic Pads
  • Originals Cinematic Percussion
  • Originals Cinematic Soft Piano
  • Originals Drumline
  • Originals Epic Brass and Woodwinds
  • Originals Epic Choir
  • Originals Epic Strings
  • Originals Felt Piano
  • Originals Firewood Piano
  • Originals Intimate Grand Piano
  • Originals Intimate Strings
  • Originals Jangle Box Piano
  • Originals Media Toolkit
  • Originals Mrs Mills Piano
  • Originals Rare Flutes
  • Originals Wurli

Pogrubiłem te, których używam, a przynajmniej które mam w swoich zasobach. Z bibliotekami ORIG!NALS wiąże się bowiem pewien paradoks.

Mam, ale nie używam

Otóż to właśnie - mimo że mogę skorzystać z aż ośmiu bibliotek tej serii, w praktyce zdarza mi się to bardzo rzadko. Przede wszystkim chodzi o ograniczenia, które w niedrogich bibliotekach musiały się pojawić. Dla mnie najbardziej dotkliwą jest brak możliwości wyboru artykulacji za pomocą komunikatów CC. Popatrzcie na "dużą" bibliotekę, którą jest na przykład Appassionata Strings:

Wybieram pierwsze skrzypce i dla tej barwy mogę już na etapie aranżowania utworu wybierać, czy ma ona grać długimi czy krótkimi dźwiękami - odpowiadają za to "kafelki" przypisane do key switches. Natomiast biblioteka Originals Intimate Strings na przykład wygląda już tak:

Kontrolować możemy co najwyżej parę parametrów i miksy mikrofonowe, natomiast by zmienić artykulację z długiej na krótką, trzeba po prostu załadować cały nowy program:

Oczywiście, nie da się tego zrobić "dynamicznie", w trakcie odgrywania utworu, więc musimy utworzyć po jednej ścieżce na każdą planowaną artykulację i przemieszczać nutki między tymi ścieżkami, by część była zagrana w jeden, a część w inny sposób. Wiem, że jest sporo osób, wręcz preferujących ten typ pracy, ale z pewnością do nich nie należę i wolę mieć wszystko na jednej ścieżce.

Nic dziwnego zatem, że z mojego zbioru najczęściej w użyciu są cymbały i fortepian - po prostu ich używam bez zmieniania artykulacji.

Ale, ale!

Natomiast z pewnością nie mogę powiedzieć złego słowa na jakość samych próbek. To naprawdę świetnie brzmiące instrumenty i da się z ich pomocą uzyskać bardzo dobre efekty. Owszem, wymaga to może nieco większego zachodu, ale gdybym nie miał dużych bibliotek, seria ORIG!NALS nie raz i nie dwa ratowałaby mi skórę.

Na pewno plusem (poza jakością nagrań) są też te na pozór drobne możliwości konfiguracji, a przede wszystkim miksy mikrofonowe, rzecz wcale nie tak częsta w darmowych czy bardzo tanich instrumentach. Tutaj możemy się bawić korzystaniem z bliższego czy dalszego omikrofonowania, choć (co zrozumiałe) nie ma tych opcji tak dużo, jak w bibliotekach profesjonalnych.

Podsumowanie

Moim zdaniem kłopot z oceną serii ORIG!NALS mogą mieć osoby, chcące za jednym razem kupić całość. Jak daje szybkie przeliczenie, obecnie za pełną kolekcję 19 części składowych trzeba zapłacić ponad 550 euro - a to już daje do myślenia, bo np. bardzo dobra biblioteka z PEŁNĄ orkiestrą symfoniczną BBC Symphony Orchestra Core to 450 euro, a jeszcze bogatsza w instrumentarium i artykulacje Spitfire Symphony Orchestra to 570 euro.

Moim zdaniem, ORIG!NALS warto kupować pojedynczo, do konkretnych zadań. Czyli - nie mamy jeszcze żadnego dobrego fortepianu, a potrzebujemy takiego brzmienia do jakiegoś utworu - wtedy Intimate Grand Piano, Felt Piano czy Cinematic Soft Piano za 29 euro będą jak znalazł (a często Spitfire oferuje różne zniżki, więc czasem te biblioteki można kupić dosłownie za kilkanaście euro).

Komentarze