DAWy raz jeszcze - subiektywne porównanie
Wybór aplikacji DAW ( digital audio workstation ) jest dosyć istotny choćby z tego względu, że formaty tworzonych plików są w zasadzie między programami niewymienialne. Skoro więc zdecydujemy się na pracę w aplikacji X, to po trzech latach nie przeniesiemy zgromadzonych projektów do aplikacji Y. Przynajmniej nie w prosty sposób. Ktoś może powiedzieć, że można się też kierować dostępnymi możliwościami - to prawda, chociaż większość DAW w zasadzie potrafi to samo, czasem tylko różni się sposób osiągnięcia końcowego wyniku. Z dużym prawdopodobieństwem można napisać, że dowolny z "dużych" DAWów posiada nawet te bardziej zaawansowane funkcje, których moglibyśmy (jako muzycy i producenci) potrzebować. Chciałbym poniżej opisać moje "boje" związane z wyborem programu DAW, bo zaprawdę powiadam Wam, sporo rzeczy wypróbowałem. Cubase Ten program znam zdecydowanie najdłużej, bo zaczynałem od wersji 3.01 na ATARI ST. Potem przeszedłem na wersję 3SL, później jeszcze były różn