[Cubase] Myślenie ma przyszłość?
Dwa dni temu pojawiła się nowa, spora aktualizacja do Cubase'a , 10.5.20. Jako fan instalowania wszystkiego, co świeże, odpaliłem Steinberg Download Assisant i pobrałem stosowny plik. Uruchomiłem i... klops! Próbowałem tak i owak, z uprawnieniami administratora, z innego dysku. Zaktualizowałem eLicensera , bo jak go w geście rozpaczy sprawdzałem, pokazał błędy z połączeniem do serwerów Steinberga . Przepiąłem nawet klucz USB - nic. Nieco załamany, jako że gugiel nie znajdował opisu komunikatu błędu, wrzuciłem opis swojego problemu na cubase'owe grupy, ale dostałem jedynie takie rady, jakie już sam wypróbowałem. Niektórzy sugerowali, że to może antywirus bruździ, a inni, że może powinienem zasmakować legalności i kupić Cubase'a . Swoją drogą to mnie zawsze zadziwia, w jak wielu dyskusjach o problemach zdarzają się użytkownicy, którzy nawet nie czytając wątku, widząc komunikat błędu zawsze zakładają, że wynika on z używania pirackiej kopii. No cóż. Ostatnią