Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2022

Wtyczki pogłosowe

Obraz
Pod testem pogłosu LX480 Essentials pojawiła się prośba o porównanie różnych pogłosów, które mam w bibliotece. Moim zdaniem takie porównanie byłoby średnio przydatne, a dlaczego - zaraz opowiem. Screeny Oczywiście, można do takiego porównania podejść na różne sposoby - na przykład wymienić odpowiednie wtyczki, zamieścić screeny ich interfejsów graficznych, wypisać podstawowe właściwości. To rzecz jak najbardziej do zrobienia - a zresztą, proszę bardzo, poniżej screeny z wtyczek pogłosowych, z których korzystam (lub które po prostu mam): LiquidSonics Seventh Heaven Valhalla Room Steinberg RoomWorks SE DearReality DearVR Pro - w zasadzie to nie jest tylko pogłos, ale też wrzuciłem, a co! FabFilter Pro-R Acon Verberate 2 Acon Convolve 2B Reverbed NI Raum Softube RC24 Softube RC48 Relab LX480 Essentials BABY Audio Crystalline Parametry Można wtyczki porównywać także pod względem liczby parametrów, na które mamy wpływ, chociaż osobiście uważam, że nie j

[S] Bezprzewodowy zestaw Boya BY-WM4 Pro

Obraz
Dzięki uprzejmości Siostry Be, która sobie odjęła, by pożyczyć mi - mogłem przetestować bezprzewodowy zestaw mikrofonowy Boya BY-WM4 Pro . W jego skład wchodzą: mikrofon krawatowy, nadajnik, odbiornik i różne akcesoria. Zasadniczo jest to zestaw bardziej do nagrywania filmów niż klasycznych podkastów, no, ale dlaczego by nie porównać wygody czy jakości dźwięku - a nuż taki zestaw okaże się poręczniejszy od normalnego mikrofonu na statywie? Rozpakowanie Zestaw umieszczony został w zapinanej na suwak saszetce-pudełku. Ścianki są solidne i sztywne, więc szanse na uszkodzenie czegokolwiek wewnątrz, nawet przy wrzucaniu do plecaka czy torby, są niewielkie czy wręcz zerowe. To bardzo dobra wiadomość, bo pakiet nie jest przesadnie tani i obecnie trzeba na niego wydać ok. 500zł. W etui znajdziemy mikrofon, odbiornik, nadajnik, mocowanie do sanek aparatu/kamery, dwa kabelki z wtykami mini-jack (jeden ma też końcówkę TRRS - dzięki czemu podłączymy zestaw także do smartfona). Zarówno

[S] Tascam DR-100 MK3 - po roku

Obraz
No dobrze, może nie po roku, ale używam tego rejestratora od maja 2021, a jest już praktycznie kwiecień, więc nie ma co się czepiać szczegółów. Za to korzystałem z DR-100 przez ten czas intensywniej chyba, niż z DR-05 przez cały jego pobyt u mnie, więc mogę chyba dopowiedzieć parę słów do pierwszego testu . Był on "skażony" entuzjazmem związanym z przejściem na DR-100 z szumiącego i coraz bardziej steranego życiem DR-05 , nic więc dziwnego, że recenzja była bardzo optymistyczna. Wciąż entuzjastycznie? Tak. Muszę napisać, że nadal jestem bardzo zadowolony z tego rejestratora i przez cały ten rok nigdy mnie on nie zawiódł, a jeśli coś podczas nagrania szło nie tak, to w stu procentach z mojej winy. Nie tylko zatem nie wycofuję pochwał, ale wręcz zastanawiam się, czy wymienione poprzednio "wady" nadal bym określił wadami. Przypomnę, że chodziło mi o grzechoczące guziczki, dużą masę i gabaryty oraz o konieczność konfigurowania wielu rzeczy w menu przed rozpoczęcie

Czy bramki szumów mają jeszcze sens?

Obraz
Pytanie z tytułu jest dość nieprecyzyjne, bo dość łatwo wykazać, że bramka szumów może być wykorzystana w sposób nieraz bardzo kreatywny w... produkcji muzyki (a bardzo często używana jest przez gitarzystów czy do obróbki nagrań bębnów). Mnie bardziej chodzi o zastosowanie do wycinania szumów lub oddechów z nagrań wokalnych. Czy w dobie takich rozwiązań, jak RX Spectral DeNoise czy Clarity Vx , bramka szumów lub jej łagodniejsza forma, ekspander, są w stanie dostarczyć dobrych rezultatów? I tak, i nie. Jak działa bramka? W największym uproszczeniu bramka szumów "nasłuchuje" przechodzącego przez nią sygnału i jeśli jego poziom spadnie poniżej pewnego, ustawionego progu, następuje tego sygnału ściszenie. Pod tym względem bramka/ekspander są niejako przeciwieństwem kompresora - ten ścisza właśnie sygnał przekraczający zadany próg. Nic zatem dziwnego, że w większości bramek napotkamy parametry bardzo podobne do tych z korektorów: jest próg zadziałania, jest "siła" ra

[K] Relab LX480 Essentials

Obraz
Mam efektów pogłosowych całą listę, w tym ulubione FabFilter Pro-R , Valhalla Room czy Seventh Heaven . Przy okazji testów Universal Audio Volt 176 dostałem możliwość sprawdzenia emulacji dość słynnego Lexicona 480L w postaci wtyczki Relab LX480 Essentials . Jest to uproszczona wersja LX480 Complete - czy w ogóle jej instalowanie ma sens w moim przypadku? Pogłosy... Dla niektórych główna zaleta tego pogłosu to emulowanie (z pewnymi usprawnieniami) wspomnianego sprzętowego pogłosu Lexicon 480L . Nigdy tej skrzyneczki nie miałem w rękach ani z niej nie korzystałem, ponadto wyznaję zasadę, że pogłos ma po prostu ładnie brzmieć, a droga do uzyskania wspomnianej "ładności" ma być prosta i w miarę pozbawiona wybojów. Stąd też ani mnie grzeje, ani ziębi to, na jakiej bazie powstał LX480 , byle dało się go sensownie używać. No i okazuje się, że akurat ta wersja ( Essentials ) jest jakby skrojona pod moje oczekiwania. Nie mam tutaj dużo rzeczy do ustawiania - ogólny typ po

[SO] Artykulacje dla Cinematic Studio Brass

Obraz
Aranżując utwór orkiestrowy, najczęściej robię to w Studio One 5 Pro z uwagi na świetny moduł zarządzający artykulacjami. Jestem raczej zwolennikiem tej techniki, zamiast tworzenia osobnego śladu dla każdej artykulacji - jakoś jest mi łatwiej, gdy mam jedną ścieżkę puzonów, mimo że grają one fragmenty staccato , legato i czasem sforzando . W Studio One wystarczy dla takiego śladu zdefiniować schemat przełączania artykulacji i przypisać poszczególne nutki do poszczególnych grup. W Cubase jest to koszmar, szczególnie dla rozbudowanych bibliotek, dysponujących kilkunastoma artykulacjami dla konkretnego brzmienia. Kłopot z Cinematic Studio Od kiedy zacząłem używać Cinematic Studio Brass (rewelacyjna biblioteka "blach", czyli instrumentów dętych blaszanych), zacząłem mieć też kłopot z przełączaniem artykulacji dla tej biblioteki. No, niby się to robi prawie standardowo, tzn. po wysłaniu nutki C0 dostajemy brzmienie sustain , C#0 to barwy tłumione, F0 - staccato i tak dale

[N] Adaptacja nie wystarcza

Kiedy zrozumiałem, jak ważna jest adaptacja akustyczna pomieszczenia dla uzyskania dobrych jakościowo nagrań, zacząłem budować kolejne panele z wełny mineralnej i wieszać je w moim domowym studio. Uzyskałem w ten sposób całkiem niezłe warunki nagraniowe - jak na pokój mieszkalny, oczywiście. Myliłby się jednak ten, kto sądziłby, że to wystarczy, by nagrania były pozbawione hałasów i pogłosu. I o tym chciałbym Was przekonać w dzisiejszym wpisie. Od razu jednak uprzedzę, żeby słuchać zamieszczonych przykładów na dobrej klasy słuchawkach, bo różnice między kolejnym scenariuszami nie są jakieś ogromne i w sumie największy efekt daje porównanie pierwszego z ostatnim. Warto jednak posłuchać wszystkich, czytając przy okazji, co się zmieniało. Scenariusz 1 - jest źle, choć dobrze Pierwsze nagranie powstało w najmniej sprzyjających warunkach. W studio były otwarte drzwi i okno, pod biurkiem szumiał włączony pecet, biurko straszyło gołym blatem, zaś część podłogi, na którą nie starczyło dywanu

[S] PreSonus Broadcast Accessory Pack

Obraz
Kiedy wyciągałem z paczki karton z omawianym zestawem, nie wiedziałem nawet, co dokładnie wchodzi w jego skład. Dostałem go do testu niejako "do kompletu" z interfejsem Universal Audio Volt176 oraz mikrofonem PreSonus PD-70 od firmy Audiostacja . Dość niecierpliwie zatem wydobyłem ze środka wielką piankową wytłoczkę, żeby zobaczyć to: Co my tu mamy? Jest ramię mikrofonowe, jest pop-filtr, jest kabel XLR i, w tajemniczym woreczku, słuchawki! Ramię mikrofonowe PBA-1 Chcąc złożyć zestaw, w pierwszej kolejności należy zamocować ramię mikrofonowe. Nie jest ono specjalnie długie, więc powinno znajdować się raczej blisko miejsca, w którym planujemy dokonywać nagrań. Najpierw do blatu stołu czy - no nie wiem - parapetu dokręcamy uchwyt. Należy zrobić to solidnie, bo od tego zależy stabilność wszystkiego, co na ramieniu zawiesimy. Mocowanie wykonujemy za pomocą śruby, a kiedy już sam uchwyt trzyma się mocno, w jego otwór wsuwamy trzpień ramienia i delikatnie dokręcamy śrubę

Accusonus uwalnia ERA6 (ale tylko dla obecnych użytkowników)

Obraz
Wtyczki firmy Accusonus znam od paru lat i osobiście używałem głównie pakietu ERA4 , o którym pisałem swego czasu . Pod koniec zeszłego roku testowałem też wersję ERA6 , w której pojawiło się kilka interesujących wtyczek, jednak presja producenta na płatności subskrypcyjne mnie zniechęciła. Obecnie Accusonus została kupiona przez Metę (czyli Facebooka ) i zaprzestaje sprzedaży wtyczek. W związku z tym pełny pakiet 16 wtyczek w wersji 6.2 został właśnie udostępniony całkowicie za darmo do pobrania ze strony producenta . Wystarczy pobrać instalator wybranej wersji (6, 5, 4) i zainstalować. Wypróbowałem, naturalnie, z "szóstką", wszystko zainstalowało się bez problemów i działa bez konieczności jakiejkolwiek rejestracji czy aktywacji. UWAGA! Pakiet został "uwolniony", ale tylko dla obecnych już użytkowników - wymagane jest, niestety, zalogowanie się na konto przed pobraniem instalatora, a nowego konta nie można już założyć. Nie jest zatem tak, jak myślałem pocz

[S] Interfejs audio Universal Audio Volt 176

Obraz
Nie co dzień robię testy interfejsów audio, ale tym razem na dwa tygodnie urządzenie Volt 176 udostępniła mi firma Audiostacja , której w tym miejscu dziękuję za możliwość wykonania testu. Paczka od dystrybutora dotarła do mnie akurat tuż po urodzinach (ech, żeby to był prezent, ha, ha!). Interfejs zapakowany jest w niewielkie pudełko, które mieści stosunkowo małą skrzyneczkę interfejsu, dwa kable USB (jeden to USB-A do USB-C, drugi to USB-A do... gniazda zasilania), dokumentację i... to wszystko. Samo urządzenie prezentuje się niezwykle elegancko, a drewniane (naprawdę drewniane!) boczki, płynnie działające i precyzyjnie osadzone pokrętła oraz stabilne gniazda dopełniają obrazu pewnej ekskluzywności. Firmę Universal Audio znałem do tej pory głównie z ich interfejsów Apollo , które umożliwiały uruchamianie specjalnych wtyczek UAD2, dzięki czemu program DAW mógł część przetwarzania zrzucić na barki interfejsu audio. Seria interfejsów Volt jest jednak (póki co) pozbawiona tej mo

[S] Ramię mikrofonowe Gravity MS TBA 01

Obraz
Czy mając ramię mikrofonowe Røde PSA-1 można chcieć czegoś więcej? Używam PSA-1 od roku i mam już swoje przemyślenia na jego temat. Zdecydowanie jest to solidne narzędzie i dotąd mnie nie zawiodło, jednak ma kilka małych minusików, które - nie dyskwalifikując go - powodują czasem nerwowe grymasy. Korzystając z tego, że miałem możliwość sprawdzenia w działaniu ramienia Gravity MS TBA 01 , jestem w stanie powiedzieć, czy decyduję się żyć dalej z PSA-1 , czy też może schowam je do szuflady i zakupię produkt niemieckiej firmy Gravity . Na co narzeka użytkownik PSA-1? Pierwszy "zarzut", jak mam do ramienia Røde , to... wygląd. Ramiona z podwójnych kształtowników bardzo przypominają lampkę kreślarską, choć pozbawione są (na szczęście) zewnętrznych sprężyn. Firma jednak nie zadbała o jakikolwiek system prowadzenia kabla, polegając wyłącznie na rzepowych opaskach (których notabene dostarczyła tylko trzy). W efekcie ramię z kablem i opaskami wygląda mało elegancko. Drugi "

Uchwyt do rejestratora audio

Obraz
Chadzacie tu i tam ze swoim rejestratorem? Nagrywacie dźwięki różne w różnych miejscach? Jeśli tak, to z pewnością wiecie, że trzymanie rejestratora w ręku nie jest zadaniem prostym, jeśli chce się uniknąć rejestracji otarć, stuków i puknięć. Oczywiście, jest łatwiej, gdy podłączy się zewnętrzny mikrofon - no, ale czasem po prostu mamy tylko rejestrator i jego wbudowane mikrofony, bo nie chce się nam targać wszystkiego i owijać kablem XLR na dodatek. Zoom MA2 Moje pierwsze podejście to był montaż płytki szybkomocującej i zapinanie rejestratora do fotograficznego monopodu, jednak monopod w stanie złożonym ma lekko licząc 40cm, a to nie ułatwia manipulowania rejestratorem. Dość szybko przesiadłem się zatem na gadżet o nazwie Zoom MA2 . Jest to prosta rączka wkręcana w gwint 1/4" w rejestratorze, która umożliwia nie tylko trzymanie go w ręku, ale i montaż w typowym uchwycie mikrofonowym dla mikrofonów estradowych. Po lewej Zoom MA2 , po prawej Manfrotto Pixi Muszę obiektywnie

[K] Waves Clarity Vx (Pro)

Obraz
Aj, no nie lubimy się z firmą Waves , a ona zawsze coś wymyśli takiego, że człowiek nie może się bez tego obejść. No i właśnie debiutuje kolejna wtyczka z kategorii "magicznych" i kłujących w oczy sztuczną inteligencją i sieciami neuronowymi. Ogłaszam wszem i wobec, że świetna wtyczka odszumiająca NS-1 odchodzi właśnie do lamusa - w tym momencie zastępuje ją lepsza w każdym calu wtyczka Clarity Vx . A jeśli jej wersja Pro zejdzie do ceny 99$, to rynek "odszumiaczy" i "izolatorów głosu" zostanie definitywnie przemeblowany. Wiem, strasznie to wszystko kategoryczne, ale mam zainstalowane obie wersje Clarity Vx i przetestowałem je na najbardziej hardkorowych, nagranych przez siebie materiałach (m. in. SM7B nagrywany przez GoldenAge Pre73 i przejściówkę mini-jack na Tascamie DR-05 ). Dodam, że wersję zwykłą Clarity Vx nawet już kupiłem. Co te sieci? Podstawową zaletą sieci neuronowych jest ich zdolność do uczenia się i adaptacji. I faktycznie, wydawałob