Shure SM7B dla zwykłych ludzi = Shure SM7DB
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFvROKCaJXFgOmA1oXlelF79uRN5G5om1-EV3F3b-7D1UK7iIgrWf5aHYeCyNJbeJkLBRth4PEU_Vk6nTLNEK-0mGb0g-YEVisx_OQLtR46FkmNN1tE5g40RFGG2HFq2diF2lSVKKy8KbvGuaS0poK0vwDJs2ehI61VRE7sFcJQSuC6YGgwaq3dqwFI0o/s320/shuresm7db.jpg)
Mam coś ostatnio szczęście do firmy Shure - dzisiaj bowiem dowiedziałem się (dzięki, Tomku!) o premierze nowego-starego mikrofonu o dość osobliwym symbolu SM7dB . W pierwszej chwili można pomyśleć, że ten mikrofon to jakaś chińska podróbka, zwłaszcza gdy się go obejrzy na zdjęciach: Błysząca obudowa z wielkim logo firmy i wściekle zielonymi elementami, czyli przeciwieństwo elegancji oryginalnego SM7B ... (tak, wiem, że to render, ale po pierwsze - z oficjalnej strony Shure, a po drugie, są już pierwsze filmiki i ten mikrofon naprawdę tak wygląda) To jednak oryginalny produkt firmy Shure , choć nadal tak świeży, że jeszcze nigdzie nie można znaleźć jego pełnej specyfikacji. Co zatem wiemy na jego temat 27 września 2023 roku? mikrofon ma wbudowany, zasilany phantomem aktywator o dwustopniowym wzmocnieniu: 18dB lub 28dB ma możliwość pracy w trybie "zwykłego" SM7B (czyli z pominięciem aktywatora) zmieniono przełączniki konfigurujące charakterystykę tak, że da si