Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2023

Waves przeprasza i przywraca dawny porządek rzeczy (prawie)

Obraz
Się porobiło!... W weekend Waves przeszło w całości na model subskrypcyjny , co wywołało prawdziwą burzę w środowisku producentów audio i ogólnie osób korzystających z wtyczek tej firmy. Chyba nawet przejście do chmury Adobe lata temu nie wywołało takiego tsunami żalów, gróźb i czasem wręcz nienawiści. Użytkownicy, całkiem zresztą moim zdaniem słusznie, poczuli się "nieprzyjemnie zaskoczeni", budząc się w świecie, gdzie nagle ich wtyczki zaczynają tracić ważność i trzeba myśleć o tym, by płacić haracz producentowi (tak to było wielokrotnie naświetlane - nie do końca to prawda, bo do abonamentu nikt nikogo nie zmuszał, ale...). Waves jak tylko mogło, ignorowało te komentarze. Na forum administrator z uporem godnym lepszej sprawy przeklejał fragmenty FAQ z informacjami, jak to będzie dobrze, na Facebooku zaś w tym tygodniu zamiast zwykłych postów zaczęły pojawiać się "rolki", bo w ich przypadku nie da się dawać negatywnej emotikony. Użytkownicy byli jednak nie

Waves przechodzi na subskrypcję

Obraz
Trudno jest mi nie odnieść się do ostatnio bardzo głośnej sprawy przejścia firmy Waves na model czysto subskrypcyjny. Od teraz nie ma już kupowania pojedynczych wtyczek czy pakietów - trzeba wybrać jeden z planów, Essential za 14,99 dolarów miesięcznie (przy zakupie rocznym 149,99 dolarów) lub Ultimate - 24,99 dolarów miesięcznie (lub 249,99 d przy zakupie rocznym). Dróg pośrednich nie ma, jeśli ktoś posiada aktywny plan aktualizacji, to po jego zakończeniu jedyną formą zdobycia aktualizacji będzie subskrypcja. Wiecie, co osobiście sądzę o subskrypcjach - z ich powodu firma Adobe nie dostała ode mnie ani centa od niemal dziesięciu lat. Nie, żebym zupełnie tę formę odrzucał, bo jeśli coś wykorzystuje się zawodowo, to da się z tym żyć. Osobiście przecież do programowania korzystam z subskrypcji od JetBrains na wszystkie ich środowiska i nie mam z tym problemu. Ale dźwiękiem czy grafiką nie zajmuję się zawodowo, więc tutaj wszystkie tego typu formy zakupu są dla mnie raczej nie do

[S] Mikrofon RK1 (prototyp)

Obraz
Dzisiaj przedstawiam mikrofon inny niż wszystkie - model nazwany roboczo przeze mnie RK1 , którego autorem jest kolega Rafał z kanału Ciekawe Urządzenia . Właściwe do testów dostałem nawet dwa egzemplarze tego mikrofonu - ale o różnicach między nimi za chwilkę. Przyznam, że dotąd nie miałem okazji używać podobnie autorskich konstrukcji, więc byłem bardzo ciekawy, jak to wszystko wypadnie. Takich mikrofonów nie ma nikt Nie da się ukryć, że zewnętrznie mikrofony nie są podobne do spotykanych na rynku konstrukcji pojemnościowych - a właśnie z mikrofonami pojemnościowymi mamy tu do czynienia. To prostopadłościenne metalowe skrzyneczki z ażurowymi ściankami z przodu i z tyłu. Rafał podesłał mi także własnej konstrukcji podstawkę do tych mikrofonów, bowiem nie miał możliwości naciąć calowych gwintów mocujących obudowy do statywów, a na czymś mikrofony wypadałoby zawiesić: Przyznam, że to okazało się z mojego punktu widzenia sporą niedogodnością, bowiem zwykle testowany mikrofon w

PreSonus Studio One 6.1

Obraz
Wczoraj, to znaczy 22 marca 2023, ukazała się wersja 6.1 Studio One , co z jednej strony mocno mnie ucieszyło, ale z drugiej jednak mało dotknęło, bo ostatnio jakby mniej zajmuję się muzyką. Tak czy owak, pojawiło się kilka fajnych i przydatnych zmian - pełną wersję możecie sprawdzić na przykład na forum PreSonusa . Własne kolory To zabawne, że pierwszą opisywaną przeze mnie zmianą jest właśnie możliwość przypisania do eventów czy ścieżek dowolnego koloru. Do tej pory mieliśmy do dyspozycji stałą, z góry narzuconą paletę kolorów i zapewne dużej części użytkowników to nie przeszkadzało. Mnie samemu czasem jednak brakowało możliwości pokolorowania ścieżki akurat na taki kolor, którego próżno było na przygotowanej liście szukać. Teraz się to zmienia: Nie dość, że możemy ustawić zupełnie dowolny kolor, to jeszcze możemy tworzyć własne palety, a dodatkowo dostajemy parę całkiem fajnych palet od producenta. Doceniam! Znacznik synchronizacji Znacznik synchronizacji jest kolejną, z p

[S] Aktywator Millenium IP-3

Obraz
Parę miesięcy temu testowałem sE DM2 T.N.T , czyli najlepszy chyba obecnie aktywator dla mikrofonów dynamicznych czy wstęgowych. Od niemal całej reszty podobnych urządzeń, w tym od starszego brata, sE DM1 Dynamite , różnił się możliwością ustawiania impedancji wejściowej. Teoretycznie powinno to - poprzez lepsze dopasowanie do parametrów mikrofonu - umożliwić delikatne obniżenie szumów, jednak w praktyce wcale dużych różnic nie ma przy takim rozwiązaniu. Mimo to, kiedy pojawiła się możliwość przetestowania Millenium IP-3 , skrzętnie z niej skorzystałem, zwłaszcza że zewnętrznie IP-3 prezentuje się imponująco na tle "paluszkowej" konkurencji: Co my tu mamy? Zasada działania jest tutaj identyczna, jak w pozostałych aktywatorach: z jednej strony wpinamy dynamiczny lub wstęgowy mikrofon, a z drugiej ciągniemy kabel do urządzenia rejestrującego, które potrafi podać niezbędne napięcie phantom +48V. No i właśnie z wykorzystaniem tego napięcia słaby sygnał z mikrofonu jest w

[S] Mikrofon Zoom ZDM-1

Obraz
Mikrofonów "broadcastowych" jest na rynku całe mrowie. Królowie wprawdzie są tylko dwaj: Shure SM7B i Electro-Voice RE20 , ale konkurencji im nie brakuje i mogę śmiało zaryzykować twierdzenie, że każdy, kto chciałby mieć tego typu mikrofon, znajdzie coś dla siebie. A przez "mikrofony broadcastowe" rozumiem modele o kształcie cylindra, dynamiczne, o charakterystyce kardioidalnej lub superkardioidalnej. Dlaczego tak? Bo taki typ przyjął się swego czasu w rozgłośniach radiowych, gdzie był stosowany nie tyle nawet ze względu na brzmienie, co na szeroko rozumianą łatwość użycia nawet przez osoby bez doświadczenia w pracy z mikrofonem. Do takiego mikrofonu mówi się z bliska, nie trzeba znać żadnych "sztuczek", a dzięki często występującemu efektowi zbliżeniowemu, głos nabiera "mocy". W czasie pandemii parę lat temu podobnych konstrukcji pojawiło się bardzo dużo, bo i rynek (podcasterski, ale także rynek użytkowników, zmuszonych do pracy w domu i k

[K] Hindenburg Pro 2 beta

Obraz
Mam od kilku dni możliwość testowania wersji 2 beta dość znanego programu Hindenburg Pro , o którym pisałem nawet jakiś czas temu . Przyznam, że czekam na tę wersję, bo bez niej zakup wieczystej licencji na tę aplikację mija się na razie z celem - wsparcie oferowane jest tylko w ramach głównej wersji 1.x, więc zaraz musiałbym kupować update . Postanowiłem poczekać do wydania wersji 2.0 i... wtedy zobaczymy. Tak sobie Na razie jest bowiem "tak sobie". Martwią mnie przede wszystkim dwie rzeczy - niestabilność i brak możliwości definiowania skrótów klawiaturowych - zwłaszcza ta druga rzecz mnie martwi, bo gdy korespondowałem z autorami przy okazji testów wersji 1.9, obiecywali oni, że własne skróty klawiaturowe mają wysoki priorytet i na pewno pojawią się w wersji 2.0. Cóż, póki co nie ma po nich nawet śladu... Niestabilność, rzecz jasna, też jest martwiąca, bo jak używać programu, który wyłącza się nagle "sam z siebie"? I to dosłownie - dwa razy zdarzyło się,

[S] Pasywny kontroler monitorów Behringer Studio M

Obraz
Być może urządzenie to wyda się niektórym dziwne, a innym - zupełnie zbędne. Behringer Studio M to pasywny kontroler monitorów (czy inaczej - odsłuchu) i ma w zasadzie dwa zadania: łatwe przełączanie źródeł dźwięku i łatwe przełączanie... monitorów. Już wyjaśniam. Żeby było łatwiej, posłużę się przykładem z mojego studia. Otóż mam w nim dwie pary monitorów (czyli - głośników) oraz dwa (a nawet trzy) źródła dźwięku. I chciałbym osiągnąć dwa efekty: pierwszy to łatwe przełączanie się z jednej pary monitorów na drugą (co przydaje się przy miksowaniu muzyki na przykład, bo obie pary trochę inaczej "grają"); drugi efekt to łatwe przełączanie źródła dźwięku - raz chciałbym posłuchać muzyki z peceta, innym razem - dźwięków z RødeCastera , a jeszcze czasem, kiedy akurat nic nie mam włączonego, podpiąć do głośników... smartfona i posłuchać sobie muzyki ze Spotify . Aby taki efekt osiągnąć, musiałbym mieć dość rozbudowany mikser, do którego wpiąłbym wszystkie źródła i podłączył

[S] Adapter Bluetooth Zoom BTA-1

Obraz
Przyznam, że początkowo wcale nie miałem zamiaru kupować BTA-1 , zwłaszcza że - podobnie jak Tascam AP BT1 dla rejestratora Tascam X8 - trudno go gdziekolwiek znaleźć "na stanie". O ile jednak sterowanie z poziomu smartfona przy wielkim ekranie X8 to w zasadzie zbytek, to w przypadku Zooma F3 wydawało się świetną alternatywą dla małego ekranu i maciupkich przycisków. Szukałem, szukałem i ciągle tylko dostawałem informację, że BTA-1 będzie dostępny za 2-3 tygodnie, może za miesiąc, może za dwa. Nawet zamówiłem go w jednym z polskich sklepów, gdzie niby miał status produktu wysyłanego w 24h, ale wkrótce dostałem e-mailowo przeprosiny, że jednak towaru nie ma i w najbliższym czasie nie będzie. Koniec końców, znalazłem adapter na niemieckim Amazonie , ale że sumaryczna cena z wysyłką wcale nie była dużo wyższa niż podobna cena w polskich sklepach, zamówiłem z ekspresową wysyłką. Po co to komu? Zoom BTA-1 jest adapterem bluetooth , który możemy podłączyć do niektóry

[S] Mikrofon Røde NT1 piątej generacji

Obraz
Tak to się dziwnie stało, że Røde NT1 piątej generacji trafił w moje ręce wcześniej, niż dało się go kupić w Polsce (a co, pochwalę się!). W związku z tym testuję go już jakiś czas i coraz wyraźniej czuję pewien... dyskomfort z tym związany. Ale może najpierw o tym, co nowego firma Røde wymyśliła w sprawie tego - nie bójmy się - klasycznego już mikrofonu? "Piąta generacja" - to brzmi poważnie! Oznacza, że mikrofon od dłuższego czasu gości na rynku i ciągle się rozwija. Ale co można "rozwijać" w mikrofonie pojemnościowym? Dwoistość natury Otóż Røde postanowiło zrobić za jednym zamachem dwie rzeczy: dodać do NT1 moduł USB, czyniąc z niego także mikrofon dla streamerów czy podcasterów , ale drugą rzeczą jest wprowadzenie do tego rozwiązania USB zmiennoprzecinkowego formatu 32-bitowego . Tak, dobrze widzicie. Nie dość, że dostajemy w NT1 jako opcję podłączenie przez USB, to jeszcze to podłączenie obsługuje 32 bity. Z drugiej strony to jest nadal bardzo dobry

[N] Jak nisko da się zejść z szumami w nagraniu?

Jeśli ktoś zagląda na tego bloga od pewnego czasu lub słucha mojego podcastu , zna moje boje z szumami w nagraniu. Od samego początku nagrywania miałem swoją (teraz wiem, że nierealistyczną) wizję, jak to w nagranym sygnale znajduje się tylko mój głos i nic poza nim. Dosłownie nic, bo nie chciałem też w nagraniu szumu. Żadnego. Zaczynałem nagrywać muzykę w czasach, gdy jedynym dostępnym mi nośnikiem była taśma magnetofonowa Stilon Gorzów i podejrzewam, że dlatego narosła we mnie awersja do szumów wszelakich. Ale pal licho przeszłość - wszystkie moje wysiłki szły dotąd w kierunku, by się szumu pozbyć definitywnie i raz na zawsze. I jeśli ktoś jest ciekaw, co da się osiągnąć w warunkach domowych, zapraszam do przesłuchania przykładów - a bardzo zachęcam do skorzystania do odsłuchu ze słuchawek, bo szum na tym poziomie raczej nie będzie słyszalny w monitorach. Dodam też uspokajająco - ten materiał będzie istotny tylko dla szumofobów. Normalni ludzie się tymi rzeczami nie przejmują i po