[K] Cinematique Instruments Pandrum 2
W związku z tym, że zacząłem jakiś czas temu pisać muzykę nie tylko dla siebie, pojawiają się od czasu do czasu potrzeby zdobycia instrumentów nietypowych, które pozwolą mi na wykorzystanie brzmień innych niż orkiestrowe czy syntezatorowe. Takim to sposobem trafiła do mnie biblioteka Pandrum 2 od Cinematique Instruments - a przyznam, że przyglądałem się jej od dłuższego czasu, tylko nie miałem potrzeby korzystania z brzmień metalowych bębnów. Zresztą, częściowo moje niewielkie potrzeby zaspokajał bank dla Pianoteq, który naprawdę robi robotę. Czy da się pokonać instrumentowi specjalizowanemu?
Trzeba zachować uwagę
Pandrum 2 jest jedną z bibliotek, które są dostępne równolegle dla różnych samplerów. Przyjęło się, że najpopularniejszym obecnie samplerem jest Native Instruments Kontakt i, oczywiście, Pandrum 2 istnieje także dla niego. Ja jednak skusiłem się na aktualnie trwającą promocję Steinberga, który proponuje Pandrum 2 w wersji dla swojego samplera (i nie tylko samplera), czyli HALion 7.
Wolałbym, szczerze mówiąc, wersję dla Kontakta, ale dwukrotnie niższa cena wersji dla HALiona przeważyła szalę. Niemniej, warto wiedzieć, że instrument istnieje i jednej, i w drugiej wersji, żeby kupić świadomie.
Co my tu mamy?
Biblioteka, wbrew pozorom, zawiera całkiem sporo treści jak na "metalowy bębenek". Przede wszystkim, mamy tutaj bęben handpan (8 rodzajów, chyba nie ma jakiejś powszechnie przyjętej polskiej nazwy) oraz trzy rodzaje bębna językowego (tfu, kto wymyślił to tłumaczenie?), czyli tongue drum. Jest jeszcze pięć innych instrumentów (m. in. steel drum, bonangi), czyli mamy całkiem spory zestaw.
Instrument Pandrum 2 w pełnej krasie
Zasadniczo brzmienie składa się z dwóch elementów: brzmienia podstawowego (centrum interfejsu) i tzw. warstwy, czyli brzmienia dodatkowego (lewa strona interfejsu). Po kliknięciu na lewy lub centralny obszar przechodzimy do edytora, którym wybieramy konkretne brzmienie:
Brzmienie centralne, czyli nasze bębny (8 handpanów, 3 tongue drums i 5 pozostałych)
Brzmienie pomocnicze, czyli tzw. Layer (11 dodatkowych instrumentów, np. gitara czy kalimba)
Pokrętłem Layer volume możemy ustalić proporcje głośności między składowymi.
Prócz brzmień możemy wybrać też skalę, w jakiej zamierzamy się poruszać - odpowiada ona za dostępne dźwięki. Skal mamy aż dwadzieścia, więc można eksperymentować do woli:
Dostępne skale
Na koniec mamy jeszcze sekcję efektów, w tym wpływamy na czas ataku, przesterowanie, chorus/tremolo, pogłos, echo.
A, jeszcze jedno: do koła modulacji możemy podpiąć jeden z wielu parametrów, dzięki czemu możemy dodatkowo kształtować brzmienie zarówno podczas gry, jak i później, za pomocą automatyzacji:
Parametry przypisywane do koła modulacji
Producent dostarcza 22 gotowe presety, czyli konfiguracje warstw + ustawienia efektów, ale rzecz jasna, możemy tworzyć własne kombinacje - niestety, nie znalazłem sposobu, by taki własny preset zapisać w samym Pandrumie, trzeba skorzystać z opcji Save program w HALionie. Dla ekstremalnie leniwych - w lewym dolnym rogu można kliknąć na ikonę kostki do gry, co spowoduje wylosowanie konfiguracji.
Prostota
I to w zasadzie tyle. Do jakości próbek nie mam zastrzeżeń, chociaż osobiście wolę chyba jednak używać Pianoteq z dodatkiem Steelpans - ale wiadomo, trzeba mieć wówczas Pianoteq i do niego dokupić dodatek. Cenowo wyjdzie to drożej niż Pandrum 2 (139 euro, samo rozszerzenie Steelpans to 49 euro).
Alternatywą może okazać się instrument Pan Drums II od SonicCouture (149 euro) lub Hang Drum od Sonixinemy (ok. 100 euro). Oba one oferują również bardzo dobrą jakość próbek, chociaż osobiście moim faworytem jest Pan Drums II, w którym może napiszę kilka słów niedługo.
Brzmienia bębnów handpan to na pewno nie jest coś niezbędnego - zawsze warto najpierw spróbować, czy nie wystarczy nam darmowe rozwiązanie, jak np. bardzo dobry w mojej opinii instrument Cloudrum od AmpleSound.
Tak czy inaczej, mnie się te metaliczne brzmienia podobają...
Komentarze
Prześlij komentarz