Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2023

[K] Acon Acoustica Premium 7.5

Obraz
Z wczorajszej premiery Sonible smart:de ess nie byłem specjalnie mocno zadowolony. Za to dzisiaj rano - dość niespodziewanie - dostałem powiadomienie o pojawieniu się wersji 7.5 programu Acon Acoustica . Nie zwlekając, pobrałem instalator (już w wersji 7.5.2) i zainstalowałem. Po uruchomieniu żadnych wyraźnych zmian nie widać, więc wskoczyłem na stronę producenta, żeby nie błądzić po omacku. Transkrypcja Transkrypcja głosu ludzkiego jest popularnym tematem od ponad roku, czyli od momentu udostępnienia Whispera , o czym pisałem w grudniu 2022 roku . Transkrypcja trafia powoli do programów związanych z obróbką głosu, np. do Hindeburga czy iZotope RX10 . Acon Acoustica ma od wersji 7.4 edytor "napisów", który obecnie doczekał się automatycznego wypełniania treścią - po prostu Acoustica dokonuje transkrypcji pliku dźwiękowego i zamienia tekst na "napisy". Rozpoznany tekst jest wyświetlany w głównym oknie programu Jakość transkrypcji jest taka sobie i sugeru

[K] Sonible smart:de ess

Obraz
Firma Sonible siedzi cichutko w kąciku i tworzy kolejne wtyczki, które w teorii nie powinny wywoływać szybszego bicia serca, bo w końcu należą do kategorii znanych od lat i teoretycznie nie robią niczego odkrywczego - korektor, kompresor, limiter, a ostatnio bramka szumów . Tyle tylko, że kiedy zacznie się tych wtyczek używać, okazują się tak skuteczne i łatwe w użyciu, że można dla nich porzucić inne, sprawdzone narzędzia. W moim przypadku stało się tak zarówno z korektorem, jak i kompresorem, ale i StandardGATE od SIR Audio Tools coraz częściej przegrywa ze smart:gate ... Sztuczny doradca Co jest takiego we wtyczkach z serii smart ? Myślę, że są dwa kluczowe czynniki, że korzysta się z tych wtyczek tak dobrze: po pierwsze, są bardzo wygodne. Nowoczesny, skalowalny i bezproblemowy interfejs graficzny nie odstrasza, a wręcz przeciwnie. Po drugie - te wtyczki rzeczywiście działają, i to bardzo skutecznie. O ile wykorzystaniem AI w swoich produktach chwali się teraz niemal każdy pro

Import plików z rejestratorów audio

Obraz
Od razu ostrzegam, że ten wpis jest tylko prezentacją obejścia pewnego problemu, a nie kompletnym rozwiązaniem czy demonstracją ogólnie dostępnego produktu. Niemniej, jeśli ktoś się zainspiruje i zrobi sobie podobne narzędzie, nie będę miał oczywiście o to żadnych pretensji, bo w końcu to tylko kopiowanie i przenoszenie danych, a nie opatentowane rozwiązania. Samego programu nie udostępniam, bo raz, że jest napisany w Javie (więc trudno go uruchomić bez zainstalowania dodatkowych komponentów), a dwa, musiałbym go najpierw dostosować do uniwersalnego użycia (a ma np. na stałe zaszyte ścieżki do moich katalogów na dysku) O czym w ogóle mowa? Zgromadziło mi się w studio sporo sprzętu do nagrywania dźwięku - rejestratorów czy konsol. Zwykle przy zgrywaniu plików pojawiał się kłopot - trzeba takie urządzenie podłączyć, uruchomić tryb transferu, odszukać katalog docelowy na dysku komputera, odszukać napęd, pod jakim rejestrator został rozpoznany przez Windows, po czym wejść do odpowiednie

Pop-filtr czy gąbka?

Obraz
Od miesiąca, czyli momentu wymiany ramienia mikrofonowego , szukam sposobu na zabezpieczenie mikrofonu (mikrofonów) przed podmuchami. Rzecz jasna, mam szufladę pełną pop-filtrów i gąbek, mam także deadcaty, których od biedy też da się użyć, ale szukam rozwiązania idealnego. A czym jest rozwiązanie idealne dla mnie? Już wyjaśniam. Pop-filtry Do nagrań w domu, szczególnie przy użyciu mikrofonów pojemnościowych, pop-filtry zdają się być najlepszym rozwiązaniem. Z jednej strony są bardzo skuteczne, z drugiej - nie wpływają znacząco na rejestrowane brzmienie. Nie są jednak rozwiązaniem pozbawionym wad: te duże modele są... no cóż, duże, zasłaniając całkiem spory obszar. Dla osób czytających może to być irytujące. Trochę lepsze są pop-filtry metalowe, takie jak mój do niedawna ulubiony sE Pro Metal Pop Filter - tutaj i rozmiar jest względnie niewielki, i przezierność spora, i ramki brak. Co zatem sprawia, że zacząłem szukać innych rozwiązań? Mocowanie i ogólne gabaryty. Zaczęły mnie iryto

[K] Cockos Reaper 7

Obraz
Niemal równe cztery lata temu debiutowała wersja 6 , a dzisiaj możemy przesiąść się na kolejną wersję główną, czyli magiczną siódemkę. Mimo to czuję, że piszę ten post zupełnie niepotrzebnie, bo tak naprawdę... zmienia się niewiele. Specyfika Reapera Zacznę może tradycyjnie od przypomnienia, że Reaper nie jest darmowy, zaś kupiona licencja obejmuje dwie główne wersje. Ja kupiłem licencję na wersję 6 te cztery lata temu, więc obecną wersję 7 mogę spokojnie instalować i nowy wydatek będzie mnie czekał dopiero przy przejściu na wersję 8 - a ta zapewne pojawi się za kolejnych parę lat. I wtedy będę musiał kupić ponownie licencję na dwie wersje (chyba, że firma Cockos coś zmieni w swojej polityce licencyjnej). Licencja to jedna sprawa, a aktualizacje to sprawa druga. Zasadniczo pojawiają się takie aktualizacje dość często, dużo częściej niż w innych programach DAW, a że zazwyczaj instalacja nowej wersji nie wpływa negatywnie na stabilność pracy Reapera , mam program zainstalowany zw

[K] Klevgrand Esspresso 1.2.0

Obraz
De-esserów przetestowałem w życiu całkiem sporo, o czym pisałem i w 2020 roku , i w 2022 roku . Zresztą, i o poprzedniej wersji Esspresso także skrobnąłem kilka słów . Zasadniczo na brak wtyczek tego rodzaju nie narzekam, a chociaż zdecydowanie najczęściej używałem ostatnio Techivation M-De-Essera , to Esspresso ma szansę namieszać. Zanim jednak zacznę pisać o wtyczce, małe wyjaśnienie dla osób, które z de-esserów nigdy jeszcze nie korzystały. De-esser to narzędzie do tłumienia intensywności głosek syczących (sybilantów) w nagraniu - czasem zdarza się, że nagranie bardzo "kłuje" eskami. Zależy to i od głosu lektora/lektorki, i od zastosowanego przy nagrywaniu mikrofonu, a czasem także od wcześniejszej obróbki - szczególnie kompresja lubi "wyciągać na wierzch" sybilanty. Oczywiście o tym, czy de-essera warto użyć, decydują nasze uszy - ale jeśli już czujemy taką potrzebę, to nadal nie trzeba jeszcze używać specjalnej wtyczki. De-esser to bowiem tak naprawdę rod

[S] Mikrofon Neumann TLM102 Studio Set

Obraz
Ach, mieć Neumanna ! Toż to marzenie wielu osób nagrywających głos (albo w ogóle cokolwiek)! Dlaczego? Myślę, że są dwa powody: po pierwsze, bardzo wysoka jakość produkowanych nadal w Niemczech mikrofonów tej firmy. Po drugie - stanowiąca częściowo o prestiżu wysoka cena zakupu, która niespecjalnie chce spadać z czasem. A jeśli już ktoś Neumanna posiada, to jakoś specjalnie łatwo nie chce się z nim rozstawać. Neumann TLM102 w pełnej krasie Model TLM102 jest najtańszą propozycją wielkomembranową od Neumanna - firma sama pozycjonuje go jako propozycję dla domowych studiów nagraniowych. Bardzo małe gabaryty rzeczywiście sugerują coś "niepoważnego", ale po praktycznym kontakcie z tym mikrofonem wcale nie jestem pewien, czy właściciele domowych studiów będą zachwyceni tym swoim pierwszym neumannowskim doświadczeniem. A może inaczej: czy będą zachwyceni w całej rozciągłości... Neumann TLM102 postawiony obok Røde NT1 wygląda rozczulająco... Tanio nie znaczy tanio Dom

[K] iZotope Neoverb

Obraz
Kiedy przygotowywałem (dość dawno) artykuł o wtyczkach pogłosowych , wyszło na jaw, że mam takich wtyczek całkiem sporo - i to całkiem niezłych. Po co mi kolejna, skoro pogłosu używam relatywnie rzadko? Ano po nic - tylko w celach badawczo-poznawczych. No i po raz kolejny dałem się złapać na starą jak świat sztuczkę z promocją, bo udało mi się testowany Neoverb "za zasługi" kupić za kilkanaście euro, a to już cena nie do pogardzenia. Nie ma w tym sensu za grosz, ale... Wtyczka inna niż wszystkie Wtyczki pogłosowe, jak chyba każde inne, możemy podzielić na emulacje istniejących fizycznie urządzeń (np. Relab LX480 Essentials ) oraz dowolne i swobodne wariacje pogłosów rozmaitych, gdzie jedynie wyobraźnia twórców ogranicza dostępne parametry (znakomita część pozostałych wtyczek). Neoverb należy do tej drugiej grupy, a na domiar dobrego dość innowacyjnie podchodzi do sterowania parametrami. Centralne miejsce w interfejsie wtyczki zajmuje tzw. Blend Pad , którym mieszamy tr

PyrCaster 2023 - krótkie podsumowanie

Obraz
W minioną sobotę, 30 września 2023, odbyła się szósta edycja PyrCastera , czyli ogólnopolskiego spotkania podcasterów. W tym roku wydarzyło się to akurat w dniu Międzynarodowego Dnia Podcastingu, więc impreza miała jeszcze lepszą podbudowę. Za organizację i prowadzenie tradycyjnie wzięli się czterej panowie: Jędrzej Paulus, Wiktor Doktór, Krzysztof Kempiński i Wojciech Strózik. Sponsorami byli Selgros24 i TransGourmet , zaś patronami medialnymi - podcastuje.pl , MT Biznes i Focus on Business . Organizatorzy ponownie wybrali Concordia Design jako miejsce spotkania. Na szczęście prelekcje odbywały się w innej sali niż rok temu - był w niej dużo mniejszy pogłos, a na dodatek oddzielono od niej salę "socjalną", czyli tę, w której odbywały się rozmowy kuluarowe, stały ekspresy do kawy i przekąski. Dzięki temu nic nie rozpraszało uwagi podczas słuchania. No, może poza początkowymi kłopotami ze sprzężeniem dźwięku, który ostatecznie został rozwiązany, a przynajmniej prze