[S] Mikrofon JZ Vintage 11
Są takie mikrofony, których brzmienie od "pierwszego razu" się nam podoba. Do tej pory miałem tak dwukrotnie - przy Lewitcie LCT-440 i przy Røde NT1 5th . Oba te mikrofony kupowałem z określonymi oczekiwaniami i te oczekiwania były spełniane z nawiązką, a same mikrofony mają zapewnione częste wizyty na ramieniu mikrofonowym w moim domowym studio (co ciekawe, SM7B , którego brzmienie też bardzo lubię, zdecydowanie nie zrobił dobrego pierwszego wrażenia, przekonałem się do niego po pewnym czasie dopiero). Trzeci raz podobne wrażenie miałem przy pierwszym podłączeniu testowane mikrofonu JZ Vintage 11 . Zacząłem mówić i... no cóż, spodobało mi się to, co usłyszałem w słuchawkach. A miało nie być nowych mikrofonów! Tak, tak, i w zasadzie nie ma - JZ Vintage 11 otrzymałem do testów od gdyńskiej firmy Dialog-Media , oficjalnego dystrybutora mikrofonów łotewskiej firmy. Mikrofon nie jest zatem mój i nie dostanę go (ani innej zapłaty) w ramach wynagrodzenia. Dystrybutor nie wywier