Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2022

Międzynarodowy Dzień Podcastu 2022!

Obraz
No i oto jest, Międzynarodowy Dzień Podcastu 2022! Dzisiaj wszyscy podcasterzy mają swoje święto, a zgodnie z zaleceniami portalu International Podcast Day , świętowanie powinno polegać na (że zacytuję samego siebie z postu na blogu Ladac o) spotkaniach z innymi podcasterami, ale także na propagowaniu idei podcastingu, czyli nagrywania i publikowania treści, które nas z jakiegoś powodu fascynują, intrygują, w czym jesteśmy dobrzy (lub chcielibyśmy być). To dzień, w którym należy pokazywać innym, że coś takiego, jak podcasty istnieje i naprawdę można znaleźć coś ciekawego dla siebie. Osobiście zamierzam wybrać się na PyrCaster , chociaż - mimo zakupionego biletu - wciąż nie jestem pewien, czy okoliczności mi na to pozwolą. Jeśli tak, spodziewajcie się w ciągu najbliższego tygodnia krótkiej relacji, bo będzie to pierwsza impreza podcastowa z moim udziałem, więc jestem ciekaw, co tam będzie i jak się rzecz rozwinie.

[K] Audacity 3.2 - krok w dobrą stronę

Obraz
Nie jestem wielki fanem Audacity i używam tego programu tylko sporadycznie, gdy nie ma innego wyjścia. Do tej pory miałem pod jego adresem trzy główne zarzuty: brak wsparcia dla sterowników ASIO, bardzo nieergonomiczną obsługę (okienka modalne!) oraz brak wsparcia dla wtyczek VST. Pierwsze dałoby się przeżyć, gdyby nie dwa ostatnie. I oto nadeszła wersja 3.2, która wprowadza obsługę wtyczek VST3 (!). I więcej, częściowo niweluje także zarzut drugi - kiepskie GUI. Przyjrzyjmy się zatem wersji 3.2, bo warto. Pierwsze uruchomienie Pierwszy start nowego Audacity może być długi. W moim przypadku trwał prawie 6 minut, a wynikało to z tego, że mam zainstalowanych bardzo dużo wtyczek VST3, a program dokładnie je skanuje i bada: Na szczęście kolejne uruchomienie jest już błyskawiczne, więc nie ma się co załamywać, zwłaszcza że zapewne u większości użytkowników (zwłaszcza użytkowników Audacity ) nie będzie czego skanować. Interfejs programu zmienił się nieco w porównaniu do tego z

Spectrasonics Flow Capture

Obraz
Firma Spectrasonics nie jest specjalnie dynamiczna i przebojowa, a ich produkty dość rzadko doczekują się rozwojowych aktualizacji (zwykle ukazują się wersje z poprawkami). Można Triliana , Omnisphere czy KeyScapes lubić lub nie, jednak nie sposób odebrać tym instrumentom wpływu, jaki wywarły i wywierają nadal na branżę muzyczną. Dla mnie samego Omnisphere jest czymś, bez czego nie wyobrażam sobie aranżowania utworu - zwłaszcza, że dodałem mnóstwo zewnetrznych bibliotek z brzmieniami najróżniejszymi. To takie spełnienie marzeń z czasów nastoletnich, gdy kupowałem Yamahę MU-50 i miałem nadzieję, że jej brzmienia będą tak świetne, że niepotrzebne będą mi inne instrumenty... Ale faktycznie, można odnieść wrażenie, że prace nad rozwojem produktów Spectrasonics stanęły w miejscu - ostatnia nowość to wprowadzone w grudniu 2021 roku tryby arpeggiatora. Minął niemal rok i ze zdziwieniem znalazłem w poczcie e-maila z informacją, że oto pojawiło się Flow Capture ... Coś dla mnie! Zac

Podcast feedback

Obraz
Cóż za nieelegancki tytuł! - zakrzyknie ktoś. Ale jak inaczej krótko i zgrabnie nazwać zbieranie sygnałów zwrotnych od słuchaczy podcastu? Mniejsza zresztą o to, nomenklatura jest w tym momencie najmniejszym problemem. Chodzi o problem, a właściwie Problem, przez duże "pe" na początku. Otóż załóżmy, że jesteśmy podcasterami. Wielkim nakładem sił, samozaparcia, a może i gotówki nagraliśmy kilka pierwszych odcinków, wrzuciliśmy je na jeden z serwisów do publikacji i... czekamy. Na co? Na odzew (o, może to byłoby dobre tłumaczenie feedbacku ?). Tylko... jak słuchacze mają nam dać znać, czy podcast im się podoba? Tradycyjny model podcastowy jest nastawiony przede wszystkim na broadcasting , czyli publikowanie. Oparto go o pliki RSS (ang. Really Simple Syndication ), czyli pliki opisujące "kanał dystrybucji treści". Są one umieszczane pod stałymi adresami w Internecie i korzystają z nich tzw. czytniki - programy potrafiące odczytać, że np. akurat pojawił się nowy

Ekrany rejestratorów zabezpieczone

Obraz
Nudny wstęp historyczny Ekrany współczesnych urządzeń są z reguły cudownymi wynalazkami, których już zwyczajnie nie doceniamy. Podejrzewam, że moi rówieśnicy jednak doskonale pamiętają czasy ekranów kineskopowych, nie tylko zajmujących ogrom miejsca, ale także grzejących się niemożliwie i dających obraz co najwyżej taki sobie. Owszem, w końcówce ich epoki pojawiały się telewizory w rodzaju Sony Trinitron, a ja sam bardzo długo używałem płaskiego monitora 19" Flatron - to był już jednak łabędzi śpiew technologii CRT. Kineskopowe konstrukcje były raczej pancerne - przednie szkło musiało być grube, bo na nim zatrzymywała się wiązka elektronów, wystrzeliwanych z działa elektronowego, rysująca obraz plamka po plamce. A potem nadeszła era LCD i pozostałych "cienkich" konstrukcji. Współczesne smartfony przy przekątnych 8" mają rozdzielczości liczone w milionach, a nawet dziesiątkach milionów pikseli, przy bardzo szerokiej palecie kolorów. Do tego są dotykowe. Coś niebywa

Rejestrator i power-bank

Obraz
Człowiek przyzwyczaja się do dobrego. Nic mnie o tym nie przekonuje tak dobitnie, jak próby używania Tascama X8 zamiast Tascama DR100mk3 - rzecz jasna, X8 ma swoje przewagi, ale... Wygodna (dla mnie) obsługa za pomocą przycisków została zastąpiona - przepraszam za słowo - upierdliwym ekranem dotykowym. Proste menu - menu skomplikowanym. Ale najbardziej nie mogę dojść do ładu z zasilaniem - bardzo wygodny wewnętrzny akumulator z DR100 , możliwy do doładowania podczas zgrywania plików przez USB został zamieniony na cztery akumulatorki AA, które trzeba wyjmować i ładować w osobnym urządzeniu. Sprawę akumulatorków próbowałem rozwiązać za pomocą trzech ich kompletów, wymienianych rotacyjnie (jeden się ładuje, jeden jest w urządzeniu, a jeden w torbie jako zapasowy), lecz nie zmienia to faktu, że te ciągłe wymiany nieco mnie irytują (bo ja już jestem taki nerwowy człowiek). Żeby jeszcze dawało się podładować akumulatorki przez USB-C! Z oczywistych względów jednak nie jest to możliwe, c

[K] iZotope RX10 - i już wiadomo

Obraz
To będzie opis czysto teoretyczny, w odniesieniu do wpisu z początku sierpnia . Dwa dni temu premierę miała bowiem (wreszcie) wersja dziesiąta pakietu RX . I odetchnąłem z ulgą, że nie uległem gorączce przedsprzedaży - byłbym teraz mocno, naprawdę mocno zawiedziony. Z punktu widzenia kogoś, kto przerabia setki plików tygodniowo, do tego w języku angielskim, to może całkiem ciekawa propozycja, dla mnie, amatora z Polski, już niekoniecznie. Krótka lista Przyjrzyjmy się zatem nowościom. Obok nazwy funkcji, w nawiasie, wypisałem, której wersji funkcja ta dotyczy. Text Navigation (Standard/Advanced) Dla użytkowników obrabiających słowo mówione po angielsku może to być świetna rzecz: chodzi o to, że program rozpoznaje słowa i wyświetla je bezpośrednio na spektrogramie. W dodatku potrafi też rozróżniać głosy, jeśli w nagraniu mówi więcej niż jedna osoba. Ale samo rozpoznanie to jeszcze nic - zgodnie z nazwą funkcji można po prostu nawigować po pliku za pomocą słów - ktoś gdzieś w środk

[K] Steinberg Cubase 12 Pro

Obraz
Cubase 12 miał swoją premierę już w marcu 2022, więc pół roku temu. Dlaczego piszę o nim dopiero teraz? Bo poczekałem i kupiłem aktualizację z wersji 11 z 40% obniżką. Korzyści są oczywiste: niemal o połowę niższy koszt, a do tego przez pół roku Steinberg poprawił większość błędów "wieku dziecięcego" w aplikacji, a i serwery eLicensera dają sobie lepiej radę z rejestrowaniem i przenoszeniem licencji. Minusem teoretycznie byłoby to, że nie mogłem korzystać z "Dwunastki" przez pół roku, ale tak się złożyło, że w tym czasie uruchamiałem tego DAWa może trzy razy. Pytanie, czy aktualna wersja Cubase'a ma szansę odciągnąć mnie od Studio One ? Co widać? Pod względem wizualnym różnic praktycznie nie ma, no, może wyjąwszy ikonkę, bo ta stała się ni z tego, ni z owego turkusowa: Cała reszta jednak wygląda identycznie: Cubase 11 Pro Cubase 12 Pro Jak widać na obrazku na początku artykułu, także splash screen niespecjalnie się zmienił i nadal ma dość p

Rusza produkcja

Obraz
W kwestiach muzycznych dawno była cisza, jednak od 26 sierpnia trwają prace nad nowym projektem. Na razie nie mogę zdradzać żadnych szczegółów, jednak "jest ruch w interesie". A po co o tym piszę, skoro nie mogę o tym pisać? Po pierwsze, żeby dać znać. Po drugie, bo wyszła przy okazji inna rzecz. Otóż niedawno zaktualizowałem Cubase z wersji 11 do 12. I w sumie właśnie ten rozpoczęty projekt był pewnym impulsem (drugim była duża zniżka w cenie aktualizacji) - chciałem nową wersję "rozpoznać bojem", bo w sumie to najlepszy znany mi sposób, żeby popracować, poznać nowe funkcje, potestować itd. Sam opis nowej wersji Cubase aktualnie "się pisze", potrzebuję jeszcze paru dni. Tymczasem okazało się, że w pracach aranżacyjnych i produkcyjnych po raz kolejny wygrało... Studio One . To nie to, że nie próbowałem. Wszystkie utwory szkieletowo wrzuciłem do Cubase'a , jednak już przy rozpoczęciu poważnej pracy nad pierwszym okazało się, że ciągle dumam, ja

Prywatny ranking mikrofonów

Testuję te mikrofony i testuję, zrobiła się z tego całkiem pokaźna lista - ale dotąd nie próbowałem nawet poukładać tej listy "od najlepszego do najgorszego" mikrofonu. Nie wierzę w to, że można obiektywnie ocenić i uszeregować tak różne konstrukcje, nie podając jakiegoś mierzalnego kryterium. Oczywiście, da się poukładać mikrofony pod względem ceny, masy, szerokości przenoszonego pasma, bogactwa wyposażenia itp., lecz w zasadzie każda osoba zapoznająca się z taką listą powinna móc wybrać swoje własne kryterium. Na razie takiej bazy danych o mikrofonach nie zamierzam tworzyć. Postanowiłem za to przyjrzeć się przetestowanym modelom pod kątem własnych preferencji. W jakiej kolejności wyciągałbym je z szuflady? Którymi pracuje mi się wygodniej i przyjemniej? Całą listę podzieliłbym na trzy strefy: czołówka od początku do Røde NT1 5th , średniaki tak do Samsona Q2u i strefa "spadkowa", czyli mikrofony, których raczej już nigdy nie użyję, chyba że w konkretnych, te

PyrCaster 2022

Obraz
Już tylko niecały miesiąc został do tegorocznej odsłony PyrCastera - już pierwszego października można spotkać się w Poznaniu. Lokalizacja dogodna, bo w Concordia Design na ulicy Zwierzynieckiej 3, czyli przysłowiowy rzut beretem od Dworca Głównego PKP, gdyby ktoś chciał dojechać spoza Poznania. Ja prawdopodobnie skorzystam właśnie z tej opcji. Więcej informacji można znaleźć na stronie pyrcaster.pl oraz na profilu facebookowym .

Tascam Portacapture X8 - firmware 1.30

Obraz
Od drugiego tygodnia sierpnia Tascam zapowiadał nowy firmware dla Portacapture X8 . Oczywiście, zapowiadał bez podawania absolutnie żadnych szczegółów, za to epatując słowami "wkrótce", "nowe możliwości", "jeszcze lepsze doświadczenie". Nic chyba dziwnego, że 31 sierpnia, kiedy to firmware wreszcie pojawił się na stronie producenta , rzuciłem się na niego niczym pająk na złapaną muchę. Na początku zdziwiło mnie nieco, że ani na stronie, ani w poście na Facebooku nie umieszczono żadnych informacji o tym, cóż w ogóle ta wersja zawiera za nowości. Także w pliku zip próżno było szukać choćby pliczku tekstowego z opisem. Dopiero później znalazłem plik pdf , dokładnie opisujący nowości, zaś na samej stronce pojawiła się stosowna tabelka z informacjami. Wrażenia z czytania zmian idealnie pokrywają się z całym moim podejściem do Portacapture X8 . Z jednej strony jest nieźle, są plusy, ale z drugiej... ech. I tu jest podobnie, chociaż zdaję sobie sprawę,