[Cubase] Koniec VST2 w ciągu dwóch lat

Tak troszkę po cichu i boczkiem, Steinberg rzucił dzisiaj prawdziwą bombę. W ciągu dwóch lat jego produkty kompletnie zarzucą wsparcie dla standardu VST2.x. Jedynym wspieranym standardem stanie się VST3.

Swoim klientom Steinberg doradza, aby kontaktowali się z producentami wtyczek, które jeszcze nie posiadają nowego formatu. Jednym słowem, jeśli masz pecha i na przykład używasz intensywnie w wielu projektach wtyczki X producenta Y, który już zakończył rynkowy żywot, to lepiej zacznij szukać zamiennika. W ogóle, jeśli używałeś wersji VST2 i chcesz nadal móc otwierać te projekty w nowych wersjach np. Cubase'a, to lepiej zawczasu zmień te wtyczki na ich wersje VST3, bo przyjdzie dzień, kiedy już tych projektów nie otworzysz w nowej wersji aplikacji.

Póki co nic na razie nie słychać o ewentualnych "mostkach", bridge'ach czy innych protezach w rodzaju jBridge'a, który ratował niektórym skórę po przejściu Cubase'a wyłącznie na technologię 64-bit. Być może coś takiego powstanie, ale nie łudźmy się, VST2od tego momentu zaczyna umierać na naszych oczach...

Jest w tym wszystkim jeden promyk radości - może wreszcie iZotope przerobi swój RX Audio Editor, by korzystał z wtyczek VST3? No i może OBS się przekona do tego formatu? Choć, jak znam życie, po prostu opłaty licencyjne za VST3 są wyższe niż za starszy standard.

Komentarze