Posty

Plany czarnopiątkowe

Obraz
Zbliża się listopad, a końcówka listopada to tradycyjnie także tzw. "czarny piątek", czyli możliwość skorzystania z rozmaitych okazji i obniżek cen na w zasadzie dowolne towary. Oczywiście, już od dawna nie jest to "czarny piątek", a raczej "czarny listopad" - o tym pisałem wielokrotnie, także w zeszłym roku . Ale tak jak przed rokiem, postanowiłem zastanowić się, czy na coś specjalnego czekam? Bez wahania W związku z kłopotami z interfejsem audio, to właśnie takie urządzenie jest na moim zakupowym celowniku. Rzecz jasna szanse na to, że akurat trafi się promocja na jeden z wybranych modeli jest bardzo nikła, ale nie zerowa, więc pewnie do ostatniej chwili będę wstrzymywał inne zakupy. Liczę, że czasem niektóre sklepy mają promocje przez cały miesiąc, ale tylko w danym dniu czy tygodniu na wybrane produkty. I na tym w zasadzie kończą się moje must-have w tym roku. Z instrumentów mam w zasadzie wszystko, niczego jakoś pilnie nie potrzebuję, zatem mo...

[O] Pachelbel i organy

Obraz
Chyba większość z Was się zgodzi, że Johann Pachelbel jest najbardziej znany ze swojego "Kanonu D-dur". Chyba każdy go słyszał - jeśli nie w klasycznym wykonaniu, to w jednej z milionów przeróbek (choćby "C U When U Get There" Coolio). Ja również przygotowałem swego czasu mocku-up tego kanonu, ale że nie potrafiłem go uczynić odpowiednio interesującym, na razie od ponad pół roku kurzy się gdzieś na dysku. W zamian, słuchając różnych składanek organowych w poszukiwaniu interesującej kompozycji natrafiłem dość nieoczekiwanie na Pachelbela właśnie: Muszę przyznać, że był to wybór robiony "uszami i sercem", bo kolejność była właśnie taka - najpierw usłyszałem te piękne melodie, a dopiero potem sprawdziłem, z czym mam do czynienia. A tu - nieoczekiwanie - Pachelbel. Ciekawostką jest, że chociaż Pachelbel żył w podobnym okresie co Jan Sebastian Bach (Pachelbel był od niego o ponad 30 lat starszy), to prawdopodobnie nigdy bezpośrednio się nie spotkali. Nie b...

[K] Acousticsamples VBrass French Horns

Obraz
Tekst na temat VHorns Saxophones kończyłem wyznaniem, że nieustannie czekam na zapowiadane od bardzo długiego już czasu wirtualne waltornie. W tym zakresie jeszcze do niedawna byłem głodny świetnych brzmień. To naprawdę była wielka szansa dla Legacy Horn od StreamTech Music , bo to i ładny instrument wirtualny, i brzmiący BARDZO przyzwoicie. Co z tego, skoro jego ładowanie na moim obecnie całkiem przyzwoitym komputerze ze 128GB pamięci i trzema dyskami M.2 trwa całe minuty! Dosłownie - załadowanie jednej instancji Legacy Horn do Kontakta trwa dłużej niż wczytanie wszystkich sekcji smyczkowych VSL Duality Strings . Albo - żeby pozostać przy Kontakcie - szybciej wczytują się wielowarstwowe Spitfire Chamber Strings czy Audio Imperia Dolce , gdzie na jedno brzmienie przypada kilka instancji Kontakta . Bardzo dobrym pomysłem za to było wyposażenie się w Beauforta od Orchestral Tools - nie jest on może specjalnie przydatny do grania lirycznych linii, za to w partiach mocnych, a ju...

Spitfire Audio w mojej praktyce

Obraz
Jeszcze parę lat temu uważałem Spitfire Audio za producenta bodaj najlepszych bibliotek orkiestrowych, jakie można zdobyć współcześnie do domowego studia. Z pewnością wiązało się to z pewną "elitarnością" tychże bibliotek, z kolei owa "elitarność" nierozerwalnie wiązała się z wysokimi cenami. Biblioteki Spitfire były drogie, a skoro tak - dumałem - musiały być jednocześnie bardzo dobre. Jak widać, te lata temu moje myślenie było bardzo proste - firma robi drogie biblioteki, które mimo to nieźle się sprzedają, więc siłą rzeczy muszą być świetne. Paradoksalnie, taka logika nie musi być specjalnie daleka od prawdy. Źródło: Spitfire Audio Albion ONE - niespełnione marzenie Zaczęło się od marzeń o bibliotece Albion ONE - tak, tak, tej bardzo już teraz "klasycznej" czy może nawet przestarzałej (no, dobrze, edycja rocznicowa z 2024 parę rzeczy poprawiła, nie będę się kłócił). Albionu używało mnóstwo osób, więc ja także chciałem - ale przez te wszystkie...

[K] Modartt Pianoteq 9 Pro

Obraz
Kiedy w kwietniu tego roku aktualizowałem Pianoteq do wersji Pro , zadawałem w podsumowaniu pytanie, cóż jeszcze firma Modartt mogłaby poprawić w swoim instrumencie, bo wersja ósma spełniała wszelkie moje oczekiwania. Odpowiedź na to pytanie pojawiła się wraz z premierą wersji dziewiątej - a że wpadłem w tzw. grace-period , to wersję tę otrzymuję za darmo (!). Inni użytkownicy Pianoteq mogą się zaktualizować do "dziewiątki" za 29 dolarów, niezależnie od tego, czy używają wersji Stage , Standard czy Pro (oczywiście ta cena dotyczy tylko przejścia w ramach tego samego poziomu, przejście ze Stage na Standard czy ze Standard na Pro kosztuje dużo więcej). Skoro zatem nic mnie to nie kosztuje, wersję dziewiątą zainstalowałem ochoczo i przystąpiłem do... korzystania. Nowości Nie będę tu nikogo oszukiwał, że nowa wersja bije na głowę wersje wcześniejsze jakością dźwięku. Różnice są subtelne, bardzo subtelne i w zasadzie najważniejsze praktyczne zmiany są trzy: nowe...

Nie-tak-duże orkiestry - porównanie chamber strings

Obraz
Prócz dużych i średnich składów smyczkowych, takich jak choćby Spitfire BBC Symphony Orchestra czy Cinematic Studio Strings czasem potrzebujemy składów nieco mniejszych. Zwykle są to konfiguracje w rodzaju sześcioro skrzypiec pierwszych, pięcioro drugich i altówek, cztery wiolonczele i trzy kontrabasy (plus-minus jeden w każdej z sekcji). Takie składy dają już pełniejsze brzmienie niż kwartety czy kwintety smyczkowe, ale nie tak rozmyte i potężne jak pełna orkiestra. Tego typu małe orkiestry kameralne świetnie nadają się do grania finezyjnych kompozycji Haydna, Mozarta czy Vivaldiego, nieco gorzej im idzie przy symfoniach Beethovena czy utworach Wagnera. Małych składów smyczkowych, wbrew pozorom, wcale nie ma na rynku bibliotek specjalnie dużo. A skoro mam ich trochę, postanowiłem kilka z nich po prostu porównać. Jako że biblioteki musiały wykazać się w "Divertimento D-dur" (a konkretnie w trzeciej części, "Presto"), z marszu odpadły takie biblioteki jak Pēteris...

Zapowiedź Spectrasonics Omnisphere 3

Obraz
Jestem od lat wielbicielem Omnisphere 2 , który to instrument pojawia się w praktycznie każdym moim utworze, nie będącym orkiestrowym mock-upem . Używałem go na swoich własnych płytach, na Synergy , używałem go bardzo dużo przy przygotowywaniu coverów muzyki z małego Atari , a także przy ostatnich pracach do udźwiękowiania audiobooków, podcastów czy seriali audio. Dlaczego tak się dzieje? Bo to po pierwsze świetny instrument sam w sobie, a dodatkowo BARDZO bogate źródło wszelkich brzmień. Są pianina, elektronika, basy, chóry, dzwonki, arpeggia, pady (PADY!!! - dla nich kupiłem Omnisphere !), tekstury, drony, dziwne odgłosy i tak dalej, i tak dalej. Przez lata dokupiłem kilkanaście różnych banków dźwiękowych oraz Trilliana , basowe uzupełnienie Omnisphere . Mówiąc wprost - w Omnisphere zawsze znajdę jakieś pasujące do pomysłów brzmienia i są to zwykle brzmienia bardzo wysokiej jakości. Tylko tyle i aż tyle. I kiedy myślałem, że Spectrasonics już tylko odcina kupony od swoich instr...

Sposób na artykulacje w Kontakcie

Obraz
W nowoczesnych instrumentach orkiestrowych zwykle sprawa zmiany artykulacji jest banalna - trzeba po prostu wysłać odpowiedni kod MIDI i artykulacja się przełącza na wybraną. Niestety, nie wszystkie biblioteki są do tego przystosowane - na przykład Audio Imperia Dolce każdą artykulację ma dostępną jako osobny instrument "kontaktowy", a wiele starszych bibliotek Spitfire pochodzi z czasów, gdy bardzo oszczędzano pamięć i dzielono artykulacje na grupy, które również zamykano w osobnych "instrumentach kontaktowych". Wówczas nie da się jednocześnie przełączać między legato i np. tremolo , bo znajdują się one w różnych grupach. Teoretycznie nie jest to duży problem - do Kontakta można wrzucić kilka instancji instrumentu, a po przypisaniu każdej z nich do osobnego kanału MIDI, można wysyłać odpowiednie komunikaty i grać będzie ta instancja, co trzeba: Tradycyjne podejście - multi-instrument w samym Kontakcie Sam tak robiłem przez jakiś czas, ale pracując ostatn...

[K] Virharmonic Bohemian Viola

Obraz
Była wiolonczela, były skrzypce - czas na altówkę, czyli instrument niezwykle bliski memu muzycznemu sercu. Tak jak lubię brzmienie waltorni czy skasofonu tenorowego, tak brzmienie altówki czy wiolonczeli rozmiękcza moje serce. Wprawdzie, gdybym miał wybrać, wiolonczela wygrałaby z altówką (i dlatego była u mnie już w kwietniu , jako pierwsza z serii Bohemian ), to jednak altówka była druga (pomijam Instant Violin , bo ten instrument był w zasadzie nieużywalną pomyłką). I tak, altówka była przed skrzypcami, mimo że skrzypce omówiłem wcześniej . Altówek - nadmiar Nie będę też ukrywał, że zarówno skrzypiec, jak i altówek oraz wiolonczeli uzbierałem już całe mnóstwo. Z tych bardziej wartych wspomnienia pakietów wymienię VSL Synchron Solo Strings , Cinematic Studio Solo Strings , Cremona Quartet , Audio Imperia Solo , Spitfire Iconic Strings , SWAM Solo Strings , Fracture Sounds Soft String Soloists czy solowe wersje altówki i wiolonczeli z różnych większych bibliotek orkiestrowych. J...

[O] Rossini i dwoistość smyczków

Obraz
W związku z testowaniem w ostatnim czasie Duality Strings od Vienna Symphonic Library , pojawił się dylemat, jaki utwór wykorzystać, by pokazać zalety tej biblioteki. Pytanie sensowne pod warunkiem, że wie się, co to za zalety - w mojej opinii to przede wszystkim piękne molto vibrato i ogólna duża "zwinność" tych smyczków. Naturalnym wyborem zatem byłoby coś bardzo misternego, szybkiego, ale z momentami prezentującymi liryczne melodie. To z kolei prowadzi pierwszą myśl do Mozarta, a drugą do... Rossiniego. Mozarta mock-upowałem już wielokrotnie, zatem wybór padł na Rossiniego. I dobrze się złożyło, bo jednym z najbardziej znanych utworów włoskiego kompozytora jest uwertura z opery komicznej ( opera buffa ) pt. "Cyrulik sewilski, czyli daremna przezorność". Z zapałem wziąłem się do roboty, jeszcze nawet przed pobraniem Duality Strings , korzystając ze Strings Pro . Dlaczego tak? Chciałem też mieć porównanie tych dwóch bibliotek, żeby się przekonać, czy faktyczni...

[K] Orchestral Tools Beaufort

Obraz
Pierwsza połowa 2025 roku to prawdziwy boom na instrumenty od Orchestral Tools . Odkrywałem po kolei różne kolekcje - z różnym skutkiem. Niektórymi jestem zachwycony do dziś, choćby Berlin Con Sordino Strings należą do tej grupy. Innymi się głęboko rozczarowałem - tu najlepszym przykładem będą Duplex Saxophones . Wielokrotnie też bywało tak, że bardzo, bardzo chciałem jakąś bibliotekę mieć - tak było z Pēteris Vasks Strings i... Beaufortem . Długa droga Pierwszą część Beauforta zdobyłem jeszcze w styczniu 2025 i było to połączenie puzonu basowego i tuby. Nie mając jeszcze wówczas pełnej wersji Berlin Brass , za to mając spore kłopoty z "ogarnięciem" artykulacji w Cinematic Studio Brass , "chorowałem" na mocne, szybkie i precyzyjne instrumenty dęte blaszane. Szczególnie te z dołu pasma - stąd wybór tuby i puzonu basowego. I początkowo, przyznam bez bicia, rozczarowałem się Beaufortem . Miało być tak pięknie, a dostałem jakieś dziwnie nazwane artykulacje...

Pismo - Psychowashing

Obraz
A co tam, pochwalę się. W czwartek 16 października 2025 będzie miał premierę kolejny serial audio, do którego pisałem muzykę: "Psychowashing" Oktawii Kromer: Serial wydawany jest przez Magazyn opinii Pismo - a tutaj znajdziecie jej kanał YouTube'owy . Dla chętnych wrzucam także "zajawkę": Co do samego procesu twórczego, to może kiedyś napiszę parę słów - na razie ogólnikowo powiem, że była to miła odskocznia od orkiestrowej muzyki, którą nagrywam od prawie roku. A serial? Posłuchajcie i sami zdecydujcie, czy to Wasze klimaty.

[K] Spitfire Union Chapel Organ

Obraz
Kiedy pisałem wielkie porównanie różnych bibliotek organowych , uświadomiłem sobie brak podobnego instrumentu od Spitfire Audio . W dodatku okazało się, że ten znany producent ma aż trzy podobne instrumenty w swojej ofercie: Symphonic Organ , Union Chapel Organ oraz najmniejsze Shakespeare's Church Organ . Po obejrzeniu omawiających je filmików na YouTube , zdecydowałem się przetestować "średni model", czyli Union Chapel Organ . Dlaczego właśnie on, za chwilę wyjaśnię. Oryginał Union Chapel Organ są wirtualną wersją rzeczywiście istniejących organów, a konkretnie tych pochodzących z kościoła Union Chapel z Londynu. Zostały one zbudowane w 1877 roku, natomiast w 2013 roku zakończono ich pełną restaurację, przywracając dawny blask. Nie są to jakieś ogromne organy, ale też i nie najmniejsze: ponad 2000 piszczałek i 37 głosów to całkiem dobry wynik, większy niż w przypadku omawianych niedawno organów Molzer . W oryginale mamy dostępne łączenie manuałów oraz tremulan...