Książki o instrumentach: Adler, Sikorski, Drobner
O ile w zeszłym roku pod choinką znalazłem "klasyka", czyli książkę "The Study of Orchestration" Samuela Adlera, to tym razem wielkopolski Gwiazdor przyniósł dwie polskie, że się tak wyrażę "klasyczne" pozycje, czyli "Instrumentoznawstwo" Kazimierza Sikorskiego (w wydaniu z 1975 roku) oraz nowe (2021) wydanie "Instrumentoznawstwa i akustyki" Mieczysława Drobnera. Wszystkie te trzy książki w dużym stopniu pokrywają się, zawierając dość szczegółowe informacje na temat instrumentów orkiestry symfonicznej (choć nie tylko). Czy coś one mogą dać osobie pracującej współcześnie w programach DAW z wirtualnymi bibliotekami orkiestrowymi? Przyjrzyjmy się tej kwestii.
Potrzeba edukacji
Jestem koronnym przykładem tego, że porcja teorii może mieć zbawienny wpływ na jakość mock-upów tworzonych w komputerze. Ileż to razy wyzywałem w myślach twórców bibliotek od najgorszych, bo jakiś instrument grał "dziwnie", brakowało w nim dźwięków lub nie udawało się uzyskać jakiejś szczególnej techniki, na której mi akurat zależało! A wystarczyło się dokształcić, by znać zakresy dźwięków, wiedzieć, czego jakiś instrument zrobić nie może, bo jest to fizycznie niemożliwe i dlaczego taki klawesyn czy organy nie dają możliwości kształtowania dynamiki za pomocą siły nacisku na klawisze. Albo prozaicznie - dlaczego nie da się zagrać vibrato na pustej strunie w skrzypcach.
Także świadomość, które instrumenty wyewoluowały z innych i dlaczego, także daje pojęcie o sposobie wykorzystania i zaletach/wadach danego rodzaju instrumentu.
Najważniejsze jednak - z punktu widzenia wirtualnego "kapelmajstra" - jest lepsze zrozumienie instrumentów wirtualnych. Ich twórcy bowiem zazwyczaj są bardzo świadomi, jaki instrument tworzą, umieszczają więc w nich całe mnóstwo przydatnych przełączników, parametrów, "pstryczków" i opcji. Nie mając pojęcia o danym instrumencie istnieje duże ryzyko, że nie wykorzystamy w pełni jego wirtualnego odpowiednika albo wykorzystamy go w sposób niezgodny z przeznaczeniem. Niekoniecznie musi być to może złe, ale z pewnością fajnie jest wiedzieć, co oznaczają nazwy artykulacji w skrzypcach lub np. uruchomienie pedałów w harfie lub przełączenie rejestrów w organach.
Zagranica kontra Polska
Rok temu byłem kompletnie zafascynowany książką Adlera i "pochłonąłem ją"" w jeden dzień. Nie wszystko, rzecz jasna, zapamiętałem, i nie wszystko mogłem od razu wypróbować - choćby dlatego, że niektórych wirtualnych instrumentów nie miałem w swoim narzędziowniku. "The Study of Orchestration" to zresztą nie tylko opis instrumentów - choć ta część to spora część zawartości. To także informacje o rozpisywaniu głosów w sekcjach, przykłady łączenia głosów, więc nie można porównywać tej pozycji wprost z Sikorskim i Drobnerem, ale patrząc tylko na część teorii instrumentów - dostajemy u Adlera naprawdę sporą dozę informacji. Mnie to dało naprawdę sporo, a i później, przez cały 2025 rok, zaglądałem do tego opasłego tomu, by sobie przypomnieć lub doczytać to i owo.
Samuel Adler, "The Study of Orchestration"
Niewątpliwym minusem "The Study of Orchestration" są rozmiary - jest to tysiącstronicowa "cegła" w formacie niemal A4. Nie istnieje także polski przekład, więc trzeba znać dość dobrze angielski, zwłaszcza jeśli chodzi o terminologię muzyczną - nie każdemu musi to odpowiadać. Z drugiej strony jednak, współczesne instrumenty VST i programy DAW rzadko kiedy są lokalizowane na rynek polski, zatem słownictwo przyda się nie tylko do czytania książki.
Tegoroczne czytanie zacząłem od pozycji starszej, czyli "Instrumentoznawstwa" Kazimierza Sikorskiego. Pozycja ta powstała w 1932 roku i była kilkukrotnie wznawiana, stanowiąc pomoc dydaktyczną dla uczniów szkół muzycznych, zaś sam Sikorski to twórca bardzo znanego dwuksięgu "Harmonia". To także wręcz kliniczny przykład podręcznika dydaktycznego, jaki pamiętam z czasów dziecięcych i później ze studiów na politechnice: prezycja, konkret i pewna hermetyczność, która zmusza do wysiłku podczas czytania. Żadnego tam ułatwiania, żadnego chodzenia na skróty - chcesz się dowiedzieć czegoś o skrzypcach? Dostaniesz osiemnaście stron detali takich jak np. wyrysowane wszystkie pozycje, informacje o flażoletach, dwudzwiękach, sposobach uzyskania tremolo, tryli i tremolando (znacie różnice między tymi artykulacjami?). I to wszystko OPRÓCZ historii rozwoju instrumentu, który też jest podany (w tym nazwiska najsłynniejszych lutników).
Kazimierz Sikorski, "Instrumentoznawstwo"
Ktoś się może obruszyć, że to już przesada - ale takim maruderom powiem: hola, hola! A w jakiej książce chcecie znaleźć szczegółowe informacje o instrumentach, jeśli nie w "Instrumentoznawstwie" przeznaczonym do przekazania wiedzy o instrumentach? Można co najwyżej zastanawiać się, czy jest to wiedza potrzebna "komputerowemu grajkowi" (wybaczcie, ale sam siebie też tak nazywam, więc mogę). Ale jeżeli chcemy robić rzeczy porządnie, a tworzymy muzykę z wykorzystaniem instrumentów, to chyba warto coś o tych instrumentach wiedzieć. A że są wirtualne? To tym bardziej warto o nich poczytać, skoro widzimy je tylko na obrazku w programie.
Podsumowując zatem, "Instrumentoznawstwo" Sikorskiego bardzo mi się spodobało - zawiera jeszcze obszerniejszą wiedzę niż u Adlera, a dodatkowo jest po polsku, stosuje prawidłową polską terminologię (podając wszakże także nazwy łacińskie, niemieckie, angielskie czy włoskie) i... to już około 300 stron w dużo poręczniejszym formacie. Jedyny kłopot to kiepska dostępność - trzeba szukać na aukcjach czy antykwariatach.
"Instrumentoznawstwo i akustyka" Mieczysława Drobnera jest także podręcznikiem, choć nowszym i bardziej dostosowanym do współczesnych czasów. Stąd pierwsze rozdziały mogą przerazić, bo jest to tak naprawdę wstęp do... fizyki, a konkretnie akustyki. Omówiono (z wzorami!) drgania, teorię sprężyskości, rozchodzenie się fal, parametry, a nawet budowę ludzkiego ucha, tym razem jednak czasem popadając w przesadę (naprawdę nie wiem, komu w szkole muzycznej II stopnia może się przydać rozpiska prędkości fali dźwiękowej w różnych temperaturach, poczynając od -40oC). Mieczysław Drobner chyba postawił sobie za cel napisanie podręcznika podobnego do książki Sikorskiego, ale napisanego "bardziej". Czyli jest bardziej politechnicznie, bardziej naukowo i bardziej dziwnie, choć jednocześnie muszę przyznać, że w wielu miejscach pojawia się sporo rycin wyjaśniających wątpliwości, czego często u Sikorskiego mi brakowało. Widać także znak czasu - niektóre działy rozszerzono, inne - już obecnie mniej istotne - skrócono.
Mieczysław Drobner, "Instrumentoznawstwo i akustyka"
Język w obu polskich podręcznikach jest podobny: suchy, rzeczowy i konkretny, bez anegdot, "kumpelskiego" podjeścia i puszczania oczka do czytelnika. Mnie to akurat bardzo odpowiada, bo nie cierpię w tego typu pozycjach silenia się na humor i rozrywkę (akurat książka Adlera też jest konkretna i bez śmichów-chichów, chwała za to!). Niemniej, książkę Sikorskiego czytało mi się przyjemniej niż skrypt Drobnera, czego wcześniej, po lekturze obu części "Harmonii", nigdy bym nie podejrzewał.
Czytajcie, czytajcie!
Każda z tych trzech pozycji warta jest przeczytania. Najbardziej napakowana wiedzą o instrumentach jest - moim zdaniem - książka Sikorskiego i to ją bym polecał, bo chociaż jest dość "wiekowa", to akurat w kwestiach instrumentów orkiestry symfonicznej nie dokonały się przez te lata jakieś drastyczne zmiany. Gdyby były kłopoty z dostępnością, książka Drobnera jest równie dobra, a nowsza - choć też zawiera nieco mniej informacji.
Adlera także, rzecz jasna, gorąco polecam, zwłaszcza jeśli planujemy coś samodzielnie komponować na wirtualną orkiestrę. Tu z dostępnością też jest tak sobie, bo książka jest zwyczajnie bardzo droga, więc mało która polska księgarnia ma ją w ofercie i przeważnie trzeba ją sobie zamówić za granicą. Jeśli nie mamy presji na teorię orkiestracji, do studiowania informacji o samych instrumentach polskie książki są zdecydowanie dobrym wyborem.
- Samuel Adler, "The Study of Orchestration", W.W.Norton and Company, 2016, ISBN 978-0-393-92065-9
- Kazimierz Sikorski, "Instrumentoznawstwo", Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Wydanie III, 1975, OCLC 750005911
- Mieczysław Drobner, "Instrumentoznawstwo i akustyka", Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Wydanie IX, 2021, ISBN 978-83-224-0469-0



Komentarze
Prześlij komentarz