[K] Fracture Sounds Brass Band Soloists
Pamiętacie Soft String Soloists od Fracture Sounds, które opisywałem nie tak dawno? Wspominałem wtedy, że Fracture Sounds dostarcza cały zestaw świetnie brzmiących instrumentów. I wspominałem też właśnie o Brass Band Soloists, czyli pierwszej bibliotece z grupy Soloists. Dzisiaj pora przyjrzeć się tej bibliotece bliżej.
Dęty zespół
Nazwa nie kłamie - kupując Brass Band Soloists dostajemy do ręki pięć instrumentów dętych blaszanych, charakterystycznych dla zespołów dętych z północnej Anglii - i nie są to instrumenty, o których pomyślelibyśmy w pierwszej kolejności, widząc słowa "Brass Band". Pierwszym z nich jest kornet sopranowy, a drugim - kornet zwykły, o nieco niższym brzmieniu. Trzecim instrumentem jest flugelhorn, czyli swojsko zwana skrzydłówka, czwartym zaś - sakshorn tenorowy (czy też róg altowy - nie potrafiłem tego ustalić z całą pewnością). Ostatnie z piątki jest eufonium, czyli tuba barytonowa. Nie będę udawał, że jestem specjalistą od instrumentów dętych i musiałem sobie sporo doczytać na ten temat, bo do tej pory słyszałem co nieco tylko o eufonium - cała reszta była dla mnie kompletną zagadką.
Na szczęście w niczym to nie przeszkadza, jeśli przychodzi do grania. Biblioteka zapewnia bardzo łagodne i przyjemne brzmienia poszczególnych instrumentów i osoby chcące wykręcać "trąby" znane z hollywoodzkich trailerów raczej powinny poszukać czegoś innego. Tu odnajdą się wielbiciele miękkiego grania i przyjemnych dętych brzmień. Naprawdę, już po krótkiej sesji można się zdziwić, że tak miło potrafią brzmieć instrumenty, kojarzone na ogół z agresywnym i głośnym graniem.
Bibliotekę można potraktować dosłownie, czyli jako zespół, na który pisze się podobnie jak na kwartet smyczkowy - kornety to odpowiedniki skrzypiec, flugelhorn i sakshorn tenorowy to altówka i altówka zmieszana z wiolonczelą, z kolei eufonium to trochę wiolonczela, a trochę wysokie rejestry kontrabasu.
Jest prosto i czytelnie - takie interfejsy użytkownika lubię najbardziej
Alternatywnym sposobem wykorzystania jest wybranie któregoś brzmienia jako brzmienia do odegrania linii melodycznej lub uzupełnienia małego składu smyczkowego (tak, tak, na przykład z Soft String Soloists). W obu przypadkach, jeśli tylko nie będziemy oczekiwać wyszukanych artykulacji i ekstremalnej głośności, powinniśmy odczuwać satysfakcję.
Brzmienie i artykulacje
Jak wspomniałem wyżej, brzmienie biblioteki jest raczej łagodne i miłe dla ucha (jedynie kornet sopranowy potrafi zabrzmieć bardzo jasno i dość ostro), a dostępny zestaw artykulacji nie przyprawia o zawrót głowy:
- legato (w wersji z vibrato i bez)
- sustain (w wersji z vibrato i bez)
- staccato
- tenuto (krótkie i długie)
- tryb Performance Shorts, czyli powyższe trzy krótkie artykulacje, wyzwalane w oparciu o parametr velocity, z dynamiką kontrolowaną kółkiem modulacji
Podobnie jak w przypadku Soft String Soloist, także tutaj działa specjalny mechanizm grania artykulacją legato, który kosztem zwiększenia latencji (opóźnienia) pozwala grać i krótkimi, i długimi nutami. Zresztą, ten sam mechanizm działa także w trybie Performance Shorts, kiedy to automatycznie, w oparciu o velocity, wybierana jest odpowiednia krótka artykulacja. Działa to na ogół bardzo dobrze, co znakomicie podnosi zadowolenie z gry.
Poniżej moja wersja "Can't Help Falling in Love" z wykorzystaniem brzmienia kornetu i eufonium:
Cover "Can't Help Falling in Love", POBIERZ
Samo brzmienie podoba mi się ogromnie. To naprawdę świetna wtyczka do grania pięknych melodii brzmieniami instrumentów dętych. Nie nagramy tu soundtracku na miarę "Piratów z Karaibów" czy "Incepcji", ale do ambitnego filmu obyczajowego - dlaczego nie? I szczerze mówiąc, jakoś do mojej natury bardziej przemawiają dźwięki Brass Band niż Soft String.
Kółko zębate skrywa dodatkowe ustawienia efektu pogłosu
Czekam na dęte drewniane!
Cóż począć - faktycznie, czekam teraz na bibliotekę od Fracture Sounds z brzmieniami instrumentów dętych drewnianych. Bardzo bym sobie życzył dostać flety, oboje i klarnety w takim wydaniu, z jakim mam do czynienia w Brass Band Soloists. Naprawdę bym się nie obraził, więc panowie z Facture Sounds, przeczytajcie moją ankietę!
Komentarze
Prześlij komentarz