[K] Luftrum Equilibrium

No i jak tutaj nie wierzyć w siłę promocji? Jednak 50% przeceny na produkty firmy Luftrum to nie w kij dmuchał, więc skoro dają taką właśnie zniżkę do połowy kwietnia, skorzystałem i nabyłem Equilibrium, pakiet brzmień do instrumentu Omnisphere 2.6. I powiem Wam, że nie żałuję.

Takie zwyczajne

W odróżnieniu od wielu pakietów brzmieniowych (także od Luftrum), Equilibrium nie jest specyficzny. To znaczy, nie zawiera charakterystycznych czy typowych dla danego gatunku brzmień - co czyni z niego przeciwieństwo np. Luftkraftu, pakietu inspirowanego twórczością zespołu Kraftwerk (i wszyscy wielbiciele tej grupy już mogą sobie wyobrazić, jakiego typu brzmienia zawiera Luftkraft). Tymczasem w Equilibrium znajdziemy brzmienia dość "anonimowe", które po pierwsze bardzo dobrze sprawdzą się w tle i które też można dość łatwo zmienić pod swój gust, nie obawiając się, że zawierają jakiś charakterystyczny, zawsze rozpoznawalny sampel, który wykorzysta tysiąc innych muzyków.

Biblioteka zawiera 64 brzmienia, podzielone na arpeggia, pady, basy, głosy melodyczne i tekstury. Podobnie jak w przypadku pakietu Axion, także tutaj bardzo mało jest brzmień, które mi nie pasują - zdecydowana większość wydaje się być bardzo przydatna, a niekiedy wręcz inspirująca.

Ech, Luftrum!...

To straszne, że każdy kolejny bank z tej firmy okazuje się tak dobry. Znacząco zwiększa to pokusę, żeby przy okazji kolejnej wyprzedaży lub premiery sięgnąć do portfela. Jak pisałem dwa i pół roku temu, to i tak wypada ekonomiczniej, niż kupowanie ciągle nowych instrumentów. Czy wypada też taniej niż programowanie własnych? Patrząc przez pryzmat kosztu "roboczogodziny", tak. Takiego zestawu jak opisywany nie "wykręciłbym" w ciągu godziny.

Komentarze