Tuzin korektorów, czyli wtyczki EQ

Jakiś miesiąc temu testowałem wtyczkę ToneBoosters Equalizer Pro i zastanawiałem się, dlaczego ludzie wydają pieniądze na dodatkowe wtyczki korektorów, skoro każdy porządny program do edycji audio czy też DAW akurat korektor ma "na pokładzie". Dzisiaj pójdę dalej i pokażę kilkanaście korektorów parametrycznych, które przez lata udało mi się "uzbierać", z krótkimi notatkami o ich wadach, zaletach czy generalnie pobieżnych informacjach, w czym dana wtyczka może okazać się lepsza niż korektory "wbudowane". Przegląd jest, naturalnie, czysto subiektywny, moje uwagi także i od razu zastrzegam, że nie ma tu oczywiście WSZYSTKICH wtyczek tego typu - brakuje choćby z tych bardziej znanych SplitEQ, Oxford Dynamic EQ czy Equilibrium . Kolejność opisywania - alfabetyczna, ceny na dzień 11 października 2024.

Cena: 99$

Acon Equalize 2

Korektor dostarczany przez firmę Acon jest klasyczny aż do bólu. Dodajemy kolejne punkty korekcji (do dwunastu w sumie), ustawiamy ich standardowe parametry w rodzaju częstotliwości, dobroci Q i siły działania oraz typ filtrowania (filtr górnoprzepustowy, półkowy itd.):

Acon Equalize 2

Korektor niczym nie zaskakuje i niczym się nie wyróżnia, i raczej nikt nie wyda na niego 99 dolarów, zwłaszcza że nie ma tu żadnych opcji korekcji dynamicznej, choć sprawiedliwie trzeba oddać, że jest opcja przetwarzania niezależnie kanałów prawego i lewego oraz mid i side oraz redukcji przesunięcia fazowego.

Equalize 2 można użyć także jako składnika edytora Acon Acoustica, ale osobiście uważam, że jego jedyną realną zaletą są duża wydajność i minimalizacja przesunięć fazowych, natomiast osobom chcącym wydać żądaną przez producenta kwotę podpowiedziałbym choćby smart:EQ4...

Bezpłatny

Cockos ReaEQ

Jest to standardowy korektor, dołączany do Reapera, ale dostępny też w darmowym pakiecie wtyczek VST, zatem można go używać w dowolnym programie audio, akceptującym te wtyczki.

Cockos ReaEQ

Jest to równie prosty korektor co Acon Equalize 2, choć ma nieco większe możliwości w kontekście dostępnych filtrów i liczby możliwych do dodania punktów korekcji. Wyglądem i obsługą raczej odstrasza, ale działa bardzo dobrze i robi to, co ma robić. To także nie jest korektor dynamiczny, ale w zastępstwie np. bardzo kiepskiego moim zdaniem korektora z Audacity sprawdzi się bardzo dobrze:

Wbudowany korektor programu Audacity

Cena: 169$

FabFilter Pro-Q3

Cóż tu można napisać - Pro-Q3 to klasyka współczesnej korekcji cyfrowej. Jeden z najlepszych popularnych korektorów na rynku i to niezmiennie od lat (a wcześniej podobną rolę odgrywały edycje Pro-Q i Pro-Q2):

FabFilter Pro-Q3

Ma niemal wszystko, co jest potrzebne do skutecznej pracy z korygowaniem dźwięku: 24 punkty kontrolne z możliwością ustawiania w nich jednego z dziewięciu filtrów, możliwość użycia filtrów dynamicznych, funkcja Auto Gain, wyrównywanie fazy, przetwarzanie stereo lub mid-side, wsparcie dla akceleratorów 3D do wyświetlania interfejsu użytkownika, wektorowa grafika, możliwość pracy na pełnym ekranie. Do tego - według mnie - genialna wręcz ergonomia i dopracowany pod każdym niemal kątem interfejs, łącznie z funkcją cofania i ponawiania edycji i zapisywaniem presetów.

Z pewnością ciekawa jest opcja dopasowania brzmienia do profilu stworzonego w oparciu o inny sygnał audio. Jeśli obrabiamy ponownie głos lektora, którego nagrania już mamy w zasobach, możemy te nagrania wykorzystać do "upodobnienia" bieżącego nagrania. Bardzo praktyczna funkcja, jeśli ktoś potrzebuje szybkiego rozwiązania tego typu.

Z pewnością mój ulubiony korektor, z którego nie rezygnuję mimo posiadania narzędzi w teorii potężniejszych.

Cena: 89$

Focusrite FAST Equaliser

Korektor dodany do pakietu FAST i w istocie napisany przez firmę Sonible, w oparciu o jej technologię AI. Zawiera dwa tryby działania interfejsu użytkownika, uproszczony i szczegółowy - poniżej widoczny ten drugi, umożliwiający precyzyjne konfigurowanie pięciu punktów kontrolnych:

Focusrite FAST Equaliser

Punktów kontrolnych jest pięć plus dwa opcjonalne filtry przepustowe po obu stronach pasma. Korektor nie wspiera dynamiki, także nie oszołamia liczbą dostępnych filtrów. Jego główną zaletą jest tryb uproszczony, gdzie wybieramy wzorzec sygnału (np. głos) i dajemy wtyczce "posłuchać" materiału audio, a ona stara się dobrać odpowiednią krzywą korekcji, by sygnał brzmiał jak najlepiej dla wybranego wzorca. Pomocne w nauce obsługi korektora będą też zapewne opisy poszczególnych sekcji pasma, które jasno wskazują, za jakie cechy sygnały dane pasmo odpowiada.

Cena: 28$

Hornet TotalEQ

Przyznam się, że mnie ten korektor kiedyś mocno zwiódł. Kiedy się pojawił na rynku z zapewnieniem producenta o rychłym szybkim rozwoju, kupiłem go, bo lubię wspierać małe firmy produkujące proste wtyczki, a taką firmą właśnie jest .

Hornet TotalEQ

W teorii możliwości są tutaj całkiem spore - 12 punktów korekcji, 17 typów filtrów, możliwość użycia korekcji dynamicznej. Do tego jeszcze dochodzi przetwarzanie mid-side, Auto Gain oraz "analogowa" saturacja, możliwa do aplikowania dla poszczególnych punktów korekcyjnych. Dodajmy wektorowy, skalowalny interfejs użytkownika i mamy wtyczkę idealną, prawda? Ano, nieprawda, niestety. TotalEQ kuleje (i to moim zdaniem mocno), jeśli chodzi o wygodę użycia. Przesuwanie punktów, ustawianie wartości - jest to zrealizowane dość topornie i często zdaje się działać w losowy sposób. Elementy interfejsu przeskakują z miejsca na miejsce, a już gwoździem do trumny jest brak wykorzystania kółka myszki do regulacji dobroci Q, co jest ogólnie przyjętym rozwiązaniem w zdecydowanej większości korektorów (i było zgłaszane autorowi nie tylko przeze mnie). Nie ma także opcji zapisu własnych presetów... Ogólnie zatem widać, że projekt chyba rozwijany jakoś specjalnie nie będzie, więc lepiej chyba dozbierać choćby do TDR Nova Gentleman's Edition.

Cena: 99$

IK Multimedia T-Racks EQual

EQual to dość prosta wtyczka, będąca częścią zestawu T-Racks - raczej nie opłaca się kupować jej samodzielnie za 99 dolarów, skoro w tej samej cenie dostaniem podstawową wersję T-Rack 6, która w sobie zawiera EQual. Dostajemy tutaj "klasyczny" korektor:

IK Multimedia T-Racks EQual

Do dyspozycji mamy 10 punktów kontrolnych z ośmioma rodzajami filtrów, jednak finalnie ta liczba jest większa, bo każdy punkt może mieć charakter cyfrowy lub analogowy. Możliwe jest przetwarzanie mid-side i zapis presetów, ale brakuje przetwarzania dynamicznego. Obsługa wymaga pewnego przyzwyczajenia, ale generalnie narzekałbym tylko na pewną "ciasność" interfejsu użytkownika, czyli małą ilość miejsca przeznaczonego na obszar roboczy. Niemniej, korektor działa i jeśli dostaniemy go w ramach T-Racks, to nie ma na co narzekać (poza brakiem korekcji dynamicznej).

Bezpłatny

iZotope Ozone 11 Equalizer

Mimo że iZotope Equalizer jest de facto składnikiem pakietu Ozone, to jest też dostępny po prostu do pobrania za darmo i można z niego swobodnie korzystać. Jak można się spodziewać, nie stanowi realnej konkurencji dla najbardziej rozbudowanych, komercyjnych rozwiązań, ale spokojnie może konkurować z choćby Acon Equalize 2 czy Hornet TotalEQ:

iZotope Ozone 11 Equalizer

Można dodać 8 punktów kontrolnych z kilkoma najpopularniejszymi rodzajami filtrów. Można wybrać pracę z filtrami analogowymi lub cyfrowymi (te drugie zachowują liniową fazę, ale zużywają więcej mocy obliczeniowej). Pracować da się także w trybach mid/side i transient/sustain.

Ot, przyjemny korektor, jeśli tylko nie potrzebujemy dynamicznego filtrowania (do tego iZotope proponuje Ozone Dynamic Equalizer). Szkoda, że mając w pakiecie Ozone jeszcze wariant dynamiczny i vintage, iZotope nie pokusiło się o przygotowanie jednej wtyczki, posiadającej możliwości tych trzech prostszych. Wtedy faktycznie mogłaby to być realna konkurencja dla czołówki korektorów.

Cena: 79$

Sonible smart:EQ4

Świetny korektor, bez dwóch zdań. Nie dla każdego i nie w każdych okolicznościach, ale to naprawdę świetne narzędzie. Może pracować automatycznie, na zasadzie identycznej jak w FAST Equaliser, czyli wybieramy "profil" przetwarzanego sygnału, dajemy go "posłuchać" wtyczce, a ona dobiera adekwatną krzywą korekcji.

Sonible smart:EQ4

Z automatem nie musimy się zgadzać, możemy wręcz go nie używać, bo wtyczka pozwala się używać jako "normalny" korektor, gdzie ręcznie dodajemy punkty kontrolne i ustawiamy ich parametry. Smart:EQ4 z samej natury jest dynamiczny, więc takie przetwarzanie jak najbardziej dopuszcza.

Jego przewaga tkwi jednak w nieco innym miejscu - otóż to jest korektor wręcz stworzony do miksowania ze sobą różnych ścieżek w programie DAW. Wstawiamy korektor na każdą ścieżkę, a wszystkie te instancje smart:EQ4 się "widzą" i potrafią wymieniać dane. I teraz można sobie decydować, który ze składników (która ze ścieżek) ma być bardziej słyszalna, która mniej, która ma "przykrywać" którą. Rewelacyjna sprawa, w dodatku również działająca dynamicznie i potrafiąca się "uczyć".

Jeśli uwzględni się obecną cenę wtyczki i liczne promocje organizowane przez Sonible, to jest to jeden z bardziej opłacalnych zakupów.

Cena: 137$

Sonnox Claro

Claro to trochę osobliwy korektor. Powstał jako proste narzędzie dla osób nie mających dużego doświadczenia w obróbce i faktycznie nie jest przesadnie skomplikowany - w podstawowym widok wręcz mamy do dyspozycji tylko trzy obszary, Low, Mid i High, którymi możemy "z grubsza" skorygować brzmienie. Na szczęście istnieje też widok Tweak:

Sonnox Claro

gdzie już normalnie dodajemy punkty kontrolne i nimi sterujemy brzmieniem (w zależności od wybranego charakteru, widać czytelne opisy poszczególnych obszarów odpowiedzialnych np. za klarowność czy nosowość w przypadku głosu ludzkiego).

I gdy człowiek myśli, że Claro jest takim tylko prościutkim korektorem, odkrywa ze zdumieniem, że i Claro potrafi komunikować się z innymi instancjami samego siebie i korygować w ten sposób brzmienie całego miksu - można na przykład jednocześnie podbijać zakres dla jednej ścieżki, a ściszać go na innej. Poszczególne punkty kontrolne można "rozszczepiać" na składową np. mid/side czy prawo/lewo i korygować te składowe osobno. Jednym słowem - dość zaskakujący korektor i naprawdę szkoda, że nie ma w nim póki co możliwości korekcji dynamicznej...

Cena: 60$

TDR Nova Gentleman's Edition

Wersję tego korektora można mieć za darmo i do podstawowych prac jest on nawet w tej darmowej wersji zupełnie wystarczający. Natomiast wykupienie licencji (firma Tokyo Dawn Records dość często robi wyprzedaże - ja kupiłem ten korektor za 14 dolarów) daje dostęp do wszystkich opcji:

Tokyo Dawn Records - Nova Gentleman's Edition

Wprawdzie punktów kontrolnych jest "zaledwie" sześć plus dwa filtry przepustowe na obu krańcach, ale za to dla tych "głównych" można ustawiać także korygowanie dynamiczne, więc spokojnie da się Novę wykorzystać jako np. de-esser. Interfejs użytkownika jest może przesadnie przeładowany, ale za to w miarę estetyczny.

Ciekawe opcje kryją się pod przyciskiem Smart operations, które to "operacje" dostępne są tylko w płatnej wersji Gentleman's Edition - chodzi na przykład o wykrywanie częstotliwości rezonansowych, które później można łatwo stłumić (w wariancie zarówno statycznym, jak i dynamicznym).

Cena: 129$

Three-Body Technology Kirchhoff-EQ

Prawdziwa konkurencja dla FabFilter Pro-Q3. Bardzo zbliżony wyglądem:

Three-Body Technology Kirchhoff-EQ

Kirchhoff-EQ przewyższa Pro-Q3 liczbą dostępnych możliwości - to na pewno. Można to zauważyć już po sposobie definiowania korekcji dynamicznej - podczas gdy w Pro-Q3 ustawiamy tylko próg i tłumienie, w Kirchhoffie można osobno regulować sygnał rosnący i malejący, dostosywać czasy itp. Dużo więcej jest typów punktów kontrolnych, łącznie z tym, że istnieją tu filtry "emulujące" filtry z analogowych, "klasycznych" korektorów.

Producent, czyli firma Three-Body Technology, chwali się tym, że generalnie jakość dźwięku z ich korektora jest o wiele lepsza niż z Pro-Q3 (nazywanego na stronie "bardzo sławnym korektorem"). Prawdopodobnie tak właśnie jest, za to moim zdaniem Pro-Q3 jest nadal narzędziem wygodniejszym w obsłudze, natomiast zdaję sobie sprawę, że to może być kwestia preferencji i przyzwyczajeń. Na pewno oba korektory są świetne.

Cena: 66$

ToneBoosters Equalizer Pro

O tym korektorze pisałem niedawno, bo i jest on dość nowym produktem. Bez wątpienia jest mocno wzorowany zarówno na FabFilter Pro-Q3, jak i Three-Body Technology Kirchhoff-EQ:

ToneBoosters Equalizer Pro

Jest to niewątpliwie korektor wart zainteresowania, bo możliwości ma faktycznie bardzo duże (i znów - wieksze niż Pro-Q3). Znajdziemy tu mnóstwo typów filtrów, możliwości powielania, kopiowania, stosowania korekcji dynamiki i tak dalej. Jeśli chodzi o ten aspekt, może spokojnie równać się z Kirchhoffem-EQ, bo naprawdę ideowo oba te korektory są bardzo zbliżone. Technicznie przeważa nadal Kirchhoff, ale z praktycznego punktu widzenia, dla zwykłych użytkowników możliwości są podobne w obu przypadkach i bardziej będzie się dla nich liczyła ergonomia. Pod tym względem nie jest źle, ale wybitnie - też nie. Momentami można się pogubić w tym, że przy zmianie położenie punktu kontrolnego, a cały panel z ustawieniami gwałtownie przesuwa się lub przeciwnie, zasłania nam miejsce, gdzie chcemy przemieścić punkt. Pod tym względem znów Pro-Q3 wydaje się być niedościgniony.

Ciekawą opcją jest dopasowanie krzywej korekcji do profilu stworzonego na bazie pliku audio, co pozwala dopasować aktualnie obrabiane brzmienie do tego wcześniejszego - bardzo podobna funkcja do tej z Pro-Q3.

Brakuje mi w tym korektorze normalnie działającej funkcji Auto Gain - zamiast tego wymyślono sposób z mierzeniem głośności i jej kompensacją, ale jak dla mnie jest to zbyt wydumane (chociaż wiadomo, jako opcja mogłoby pozostać).

Podsumowanie

To szybkie i krótkie zestawienie dwunastu korektorów pokazuje, że nawet w tak banalnym (zdawałoby się) temacie można wprowadzić przydatne funkcje: korekcję dynamiczną, wyszukiwanie rezonansów, automatyczne dobieranie krzywej korekcji w oparciu o analizę sygnału audio, dopasowywanie krzywej do profilu brzmieniowego, integrację kilku instancji tej samej wtyczki i tak dalej. Do najprostszych prac wystarczą korektory "standardowe", takie jak ReaEQ czy iZotope Ozone Equalizer. Najbardziej wymagający użytkownicy postawią pewnie na Pro-Q3, Kirchhoffa-EQ, Equalizera Pro czy smart:EQ4.

Nie wspomniałem tutaj o innych typach korektorów, bo takich używam bardzo, bardzo rzadko (jeśli w ogóle), ale mam nadzieję, że to zestawienie okaże się dla kogoś pomocne w wyborze czy choćby poszukiwaniu swojego ulubionego narzędzia. Na szczęście wszystkie omawiane korektory mają wersje demo/testowe, więc można spokojnie ich najpierw poużywać, zobaczyć, który z nich najlepiej pasuje do naszego charakteru pracy i dopiero wtedy wykosztować się na zakup. Ze swojego doświadczenia powiem, że warto - zwłaszcza do ergonomii i ułatwień człowiek bardzo szybko się przywiązuje i chociaż teraz potrafiłbym spokojnie obsłużyć ReaEQ czy TotalEQ, to po prostu korzystam z rozwiązań wygodniejszych...

Komentarze