Czarnopiątkowe dylematy
I jak co roku, w listopadzie, zbliża się "czarny piątek". Czyli teoretycznie jedyny dzień w roku, gdy organizowane są szalone wyprzedaże i wietrzenie magazynów przed nadchodzącym okresem świątecznym. I jak co roku, celebracja zaczyna się już z początkiem listopada i w większości sklepów (nie tylko z oprogramowaniem) od dwóch tygodni przewijają się banery ze słowami "black Friday". Ale, inaczej niż zazwyczaj, w tym roku mam listę rzeczy, które chciałbym kupić, gdyby tylko pojawiły się w jakichś sensownych cenach - przy czym nie będzie teraz łatwo, bo dolar drogi (niestety), więc nawet wtyczki w cenach 19$ potrafią przekroczyć 100zł.
Planowana lista wzięła się, oczywiście, z powodów finansowych - to po pierwsze, wydatek trzeba zaplanować. Ale jest też inny powód - przesyt. Nie da się ukryć, że faktycznie mam już praktycznie wszystko, co jest potrzebne i do produkcji muzyki, i do nagrywania podcastu (a nawet audiobooków). Są DAWy, są edytory dźwiękowe, są wtyczki - aż "pod korek", można powiedzieć. Cóż zatem znalazło się na celowniku?
Lista jest krótka i w zasadzie uzbierałem sobie środki tylko na jeden jej element - a który to będzie, zobaczymy za dwa tygodnie, kiedy w promocyjnym świecie już wszystko będzie jasne:
- aktualizacja Studio One do wersji 6
- aktualizacja iZotope RX do wersji 10 Advanced
- wtyczka WTAutomixer
To z rzeczy, o których wiem obecnie. Nie mam pojęcia, czy np. firma Acon czegoś nie szykuje , ale zasadniczo raczej nic innego nie przychodzi mi do głowy z rzeczy, których bym faktycznie miał używać.
No to czekamy, czy 25 listopada pojawi się jakaś super-hiper-okazja?
Komentarze
Prześlij komentarz