Tascam Portacapture X8 - firmware 1.10

Tascam właśnie pokrzyżował mi plany - dwa dni temu nagrałem odcinek podkastu z pierwszymi wrażeniami z użycia X8, gdzie - rzecz jasna - żaliłem się na przykład na to, że urządzenie nie potrafi zapamiętać kanałów wybranych do nagrania i po każdym wyłączeniu resetuje je do pełnej listy. A dzisiaj rano w skrzynce e-mailowej znalazłem informację, że właśnie pojawił się firmware w wersji 1.10, który tę niedogodność poprawia...

I dobrze!

Pojawienie się nowej wersji oprogramowania bardzo mnie cieszy. Raz, że faktycznie wspomniana niedogodność z resetowaniem aktywności kanałów już nie dokucza, ale dwa, że aktualizacja się w ogóle pokazała. To znaczy, że Tascam coś tam jeszcze dłubie, a kto wie, może i czyta uwagi od użytkowników? Wprawdzie nie łudzę się, że to mój wpis na oficjalnym profilu Tascama, z długą listą potencjalnych poprawek cokolwiek tu zmienił, ale miło, że można liczyć na jakieś poprawki.

Co prócz zapamiętywania kanałów?

Z innych nowości wprowadzonych przez wersję 1.10 można wymienić jeszcze:

• sygnalizowanie przesterowania w analogowej części obwodów (a nie tylko przesterowania w przetworniku analogowo-cyfrowym)
• funkcja Hold może być teraz włączana/wyłączana niezależnie z poziomu urządzenia oraz aplikacji podpiętej przez bluetooth
• funkcję odsłuchu pojedynczego śladu, dostępną do tej pory tylko na ekranie Home, dodano także do ekranów Input i Mixer
• dodano skrót w każdym profilu, umożliwiający natychmiastowy powrót do ekranu wyboru profilów
• wymiana baterii/akumulatorów nie powoduje już resetu ustawień (a więc to także tutaj resetowało mi się "oszczędzanie energii"!)
• poprawiono działanie kółka wyboru, które niekiedy sprawiało problemy
• poprawiono działanie funkcji Auto Gain, która czasem powodowała powstawanie losowych szumów
• poprawiono działanie limitera, któremu także zdarzało się "pompować" szum w nagraniu
• poprawiono funkcję nagrywania w trybie punch in/out (notabene, jest to funkcja potencjalnie bardzo przydatna, bo umożliwia dogrywanie materiału do już istniejącego nagrania)
• ogólnie zwiększono stabilność systemu operacyjnego (cokolwiek może to znaczyć)

Powodów do narzekań jakby mniej

W związku z aktualizacją 1.10 oraz przygotowaniem przejściówki do Rolanda CS-10EM, moja współpraca z Portacapture X8 zaczyna układać się coraz lepiej. Nawet oszczędzanie energii już tak nie dokucza, bo po pierwsze, wymiana akumulatorków już nie resetuje tego ustawienia, po drugie nauczyłem się, żeby po podłączeniu przez USB zawsze potwierdzać, że tak, gniazdko dostarcza więcej niż 1,5A mocy - wtedy X8 nie przechodzi do trybu oszczędzania.

Ostatecznie zatem chyba da się jakoś funkcjonować, a w ostatecznym rozrachunku X8 nie wypadnie aż tak słabo, jak się tego spodziewałem tydzień temu...