[S] Adapter Bluetooth Zoom BTA-1

Przyznam, że początkowo wcale nie miałem zamiaru kupować BTA-1, zwłaszcza że - podobnie jak Tascam AP BT1 dla rejestratora Tascam X8 - trudno go gdziekolwiek znaleźć "na stanie". O ile jednak sterowanie z poziomu smartfona przy wielkim ekranie X8 to w zasadzie zbytek, to w przypadku Zooma F3 wydawało się świetną alternatywą dla małego ekranu i maciupkich przycisków.

Szukałem, szukałem i ciągle tylko dostawałem informację, że BTA-1 będzie dostępny za 2-3 tygodnie, może za miesiąc, może za dwa. Nawet zamówiłem go w jednym z polskich sklepów, gdzie niby miał status produktu wysyłanego w 24h, ale wkrótce dostałem e-mailowo przeprosiny, że jednak towaru nie ma i w najbliższym czasie nie będzie.

Koniec końców, znalazłem adapter na niemieckim Amazonie, ale że sumaryczna cena z wysyłką wcale nie była dużo wyższa niż podobna cena w polskich sklepach, zamówiłem z ekspresową wysyłką.

Po co to komu?

Zoom BTA-1 jest adapterem bluetooth, który możemy podłączyć do niektórych urządzeń Zooma, np. rejestratorów F3, F6 czy H8. Po podłączeniu i zainstalowaniu na telefonie specjalnej (darmowej na szczęście) aplikacji można sterować danym urządzeniem z poziomu tejże aplikacji: zmieniać poziomy, przestawiać opcje, włączać i wyłączać funkcje. Tylko tyle i aż tyle.

W moim przypadku poszło zupełnie gładko. Zainstalowałem F3 Control na smartfonie z Androidem, wpiąłem BTA-1 do Zooma F3 i włączyłem rejestrator oraz uruchomiłem aplikację. W rejestratorze wybrałem, że chcę sparować się z aplikacją F3 Control i po chwili (ok. 10s) mogłem już przestawiać opcje, sprawdzać nagrane pliki, podglądać poziom sygnału na ekranie itp.

Przyznam, że sporo rzeczy się w ten sposób upraszcza, np. konfiguracja kanałów i załączanie zasilania phantom nie wymaga już mnóstwa klikania po malutkim menu Zooma. Da się też wygodnie wstawiać markery podczas nagrania oraz przeglądać listę obecnych na karcie pamięci plików.

Minusy?

Minus pierwszy - trzeba sobie ten adapter dokupić, a tak naprawdę, przy cenie Zooma F3 przekraczającej 250 dolarów, montaż adaptera wewnątrz obudowy podniósłby tę cenę pewnie nie więcej jak o 5-10 dolarów. Więc rzekome "oszczędności" to tak naprawdę mydlenie oczu, by sprzedać dodatkowy gadżet - takie jest moje zdanie.

Minus drugi - montaż. Aby używać BTA-1, trzeba wyjąć z F3 gumową zaślepkę, z którą nie wiadomo, co zrobić (więc się bardzo szybko zgubi, schowana "w bezpieczne miejsce"). Po drugie, sam montaż jest dość niepewny - po prostu wsuwamy adapter w szczelinę, dociskamy i... tyle. Żadnego kliku, żadnej blokady, a adapter wystaje z rejestratora na jakieś 5mm. Absolutnie nie budzi to mojego zaufania, jeśli chodzi o pewność połączenia.

Minus trzeci - okazuje się, że jednak to tylko gadżet. Fajnie mieć, zwłaszcza na początku, kiedy się dopiero wszystko ustawia - zdecydowanie szybciej idzie to przez F3 Control. Ale jeśli już sobie większość rzeczy ustawimy, to prościej po prostu klikać na urządzeniu, niż odpalać aplikację, łączyć się i dopiero sterować. Miałoby to sens, gdyby dało się np. zdalnie włączyć rejestrator - wtedy wyobrażam sobie, że trzymamy F3 gdzieś schowany i bez potrzeby sięgania po niego, ustawiamy potrzebne rzeczy w telefonie. Niestety, żeby połączyć BTA-1 ze smartfonem, oba urządzenia musimy trzymać w rękach, żeby parowanie przebiegło skutecznie.

Podobnie - większy sens miałoby stosowanie BTA-1, gdyby oferował on choćby tak prozaiczną rzecz, jak monitoring audio tego, co rejestrują mikrofony. Rozumiem problemy techniczne, opóźnienia itp. - ale żeby chociaż można było poglądowo posłuchać, co wpada w mikrofony... Niestety, pozostaje obserwowanie wykresów.

Czyli?

Czyli - moim zdaniem - zakup BTA-1 opłaca się raczej średnio, chyba że ktoś ma dobrze zaplanowany sposób użycia i wie, że będzie często korzystał. Jeśli można byłoby go jakoś zamontować w środku rejestratora F3, żeby nie bać się zgubienia - to jeszcze, jeszcze. Ale generalnie - to gadżet i w tym momencie myślę, że Tascama AP BT1 na pewno raczej nie kupię.

Na koniec - czy BTA-1 działa z Tascamem X8? Oczywiście, że nie. A czy pomyślałem, że warto byłoby sprawdzić? Oczywiście, że tak.

Wierzcie mi, nie działa.

Komentarze