Luftrum Lunaris 2.1 - będzie dużo lepiej

Instrumentu Lunaris 2 używam od początku grudnia 2022, czyli praktycznie od dnia premiery. Niezbyt często, to fakt, bo muzyka jest w lekkim odwrocie, ale dwa utwory "testowe" popełniłem w tym czasie i mimo że Lunaris 2 działa nieco żwawiej od wersji pierwszej, to jednak ciągle przeglądanie kolejnych brzmień było katorgą, bo ładowały się one po 20-30 sekund. Na szczęście nadchodzi wersja 2.1, która zmieni to. I to definitywnie. A skąd wiem?

Testy

Oto bowiem sam autor, czyli Søren, poprosił aktualnych użytkowników Lunarisa 2 o kontakt i przetestowanie najnowszej, jeszcze nieoficjalnej poprawki. Jako zapalony tester rozwiązań wszelakich, nie mogłem się nie zgłosić.

Test miał badać wzrost wydajności ładowania brzmień i trzeba było pomierzyć czasy takich ładowań przed aktualizacją oraz po niej, żeby mieć porównanie. Żeby efekt był widoczny, należało wybrać kilka "cięższych", wielowarstwowych brzmień, ja wybrałem pięć. Wyniki dla wersji 2.0 kształtowały się następująco (czasy podano w sekundach):

Bank	Brzmienie	Seria 1	Seria 2	Seria 3
Experimental	Rhythmic Dirt AP	25	24	24
Experimental	Lacus Timoris CG	33	31	31
Shimmer	Graphite VT	29	23	27
Shimmer	Magical YY	16	16	15
Ambient	Brainchild	31	31	31

Jak widać, trzeba się naczekać - średnio pół minutki. Przy przeglądaniu i szukaniu brzmienia to ciut za dużo, byłem zatem ciekaw, czy Sørenowi udało się w nowszej wersji skrócić te czasy choćby o 30-40%. Zainstalowałem nową wersję według przysłanej instrukcji, odpaliłem Kontakta i rozpocząłem pomiary. Szczęka mi opadła:

Bank	Brzmienie	Seria 1	Seria 2	Seria 3
Experimental	Rhythmic Dirt AP	4	5	4
Experimental	Lacus Timoris CG	5	4	5
Shimmer	Graphite VT	3	3	3
Shimmer	Magical YY	1	1	1
Ambient	Brainchild	4	4	5

Przyznaję bez bicia, że aż takiego zysku czasowego się nie spodziewałem. Już skrócenie czasu o połowę nazwałbym sukcesem, a tutaj mamy przeskok z 30 sekund do 5! Naprawdę jestem pod wrażeniem!

Kiedy wersja 2.1?

Na razie jeszcze nie wiadomo, Søren pewnie poczeka na pomiary u innych użytkowników oraz będzie też pewnie musiał przejść jakąś procedurę weryfikacyjną od Native Instruments, bo Lunaris jest przecież w pełni wspieranym instrumentem w Kontakcie. Ja jednak nie mam wątpliwości, że wersję 2.1 koniecznie trzeba będzie zainstalować - i zresztą wcale nie zamierzam się pozbywać póki co wersji nieoficjalnej.

Do kompletu dostaniemy też kilkadziesiąt nowych brzmień i (podobno) ma się pojawić jakiś wskaźnik postępu ładowania brzmień, chociaż przy czasach rzędu paru sekund nie jest to już takie krytyczne.

Czasem warto zostać testerem.