[G] Bartłomiej Wieczorkowski - Laura

Muzyka do gry Laura została przygotowana już dawno temu, w dobie kwietniowo-majowej "coverowej gorączki", jednak autor gry, Arek Lubaszka, uparcie utrzymywał, by wydłużyć czas trwania muzyki, na co z kolei nie chciałem się zgodzić, bo jedną z zasad tworzonych przeze mnie coverów jest maksymalna zgodność z oryginałami. Poza tym proste zapętlenie gdzieś w środku zawsze po czasie okazuje się nużące, zaś ja nie chciałem zbyt dużo dokładać "od siebie". Jednym słowem, sytuacja patowa.

Ostatecznie stanęło na tym, że Arek obstawał przy siedmiu minutach, ja z kolei przy oryginalnych trzech. Ale, ale... wpadłem na mało elegancki podstęp - muzyczki do Laury są w zasadzie trzy: do intra, do gry właściwej i do zakończenia. Ja miałem zrobione te dwie "skrajne", bo na główną jakoś nie mogłem znaleźć pomysłu, mimo podpowiedzi kompozytora, Bartka Wieczorkowskiego, że to powinno być coś w stylu muzyki z Indiany Jonesa. Połączyłem więc dwa utwory w jeden i to jest to, co można usłyszeć poniżej. Z symfoniką Williamsa nie ma to nic wspólnego, z charakterem gry również, ale nic nie poradzę. Arek, oczywiście, nie dał się wpuścić w maliny i podstęp wykrył, ale skończyło się na pogrożeniu palcem. Zapraszam zatem do słuchania!

Komentarze

  1. Skoro nie wykorzystałeś muzyki "głównej", to jeszcze coś zostało do dodania ;) I osiągniesz 7 minut!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie, nie, tu się nic nie zmieni :) Nawet jeśli nagrałbym główny motyw "w stylu Indiany Jonesa", to nijak się to ma do tych dwóch :) a pomysłu, jak wpleść między te dwa nostalgiczne fragmenty ten główny nijak nie mam :) więc zostanie, jak jest, chyba że po tajniacku rozdzielę te dwa, he, he :)

      Usuń
  2. Co, ja groziłem palcem? Nie przypominam sobie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz