RødeCaster Pro 2 - firmware 1.3.4

Kiedy jesienią zeszłego roku pojawiła się wersja beta nowego oprogramowania wewnętrznego dla RødeCastera 2, zainstalowałem ją niemal od razu - obiecywała ona m. in. szybszy start konsoli i możliwość podłączenia mikrofonów USB. Ostatecznie jednak w połowie grudnia, po "wpadce" podczas nagrywania odcinka "Gadułek", kiedy to RødeCaster po prostu wyłączył nagrywanie po mniej więcej dwóch minutach, wróciłem do stabilnej wersji oficjalnej. Tym bardziej, że beta nie wspierała mikrofonu Røde NT1 5th przez USB...

Oficjalnie

Grudniowy powrót z wersji beta do wersji oficjalnej kosztował mnie utratę pracowicie przygotowanych ustawień, więc teraz z lekką obawą myślałem o aktualizacji. Na szczęście, przejście z wersji 1.2.2 do 1.3.4 okazało się w miarę bezbolesne i tym razem nie było problemu ani z ustawieniami, ani nawet z aktualizacją przez WiFi. Firmware ściągnął się i zainstalował bez zająknięcia, a po restarcie konsola po prostu zaczęła pracować jak należy.

Z nowości należy wymienić kilka rzeczy. Po pierwsze, faktycznie czas startu skrócił się - tylko o około 4-5 sekund, ale zawsze jednak to krócej, a nie dłużej.

Po drugie, możemy używać Master Compellora, czyli kompresora/limitera zarówno do ogólnego miksu, który jest nagrywany, jak i do tego miksu, który jest kierowany na monitory - jak wiadomo, w RødeCasterze 2 można dość elastycznie konfigurować, co chcemy nagrywać, a co chcemy słyszeć.

Po trzecie, obecne jest wsparcie dla mikrofonów USB, ale z pewnym zastrzeżeniem. Niestety, nie tylko musi to być mikrofon firmy Røde, ale wręcz konkretny model z listy:

  • PodMic USB
  • NT-USB+
  • NT-USB Mini
  • VideoMic NTG
  • VideoMic GO II
  • XCM-50
  • XDM-100

Jak widać, nadal brak tutaj NT1 5th, więc nie będę miał możliwości opisać, jak wspomniana funkcja działa w praktyce. Dlaczego nie dodano jednego z najlepszych mikrofonów pojemnościowych Røde - nie mam pojęcia. Zwłaszcza że sparowanie go z RødeCasterem rozwiązałoby główny problem NT1 5th USB, czyli brak wbudowanego gniazda słuchawkowego do monitoringu...

Wart grzechu

Myślę, że już choćby skrócenie czasu uruchamiania warte jest zainteresowania się nowym firmware'em. Jeśli ktoś dysponuje jednym z wyżej wymienionych mikrofonów USB, dostanie możliwość podpięcia go do konsoli. A w ogóle najbardziej zadowoleni z tej aktualizacji będą użytkownicy RødeCastera Duo, bo nie dość, że podłączą więcej mikrofonów, to jeszcze sporo drobnych poprawek i zmian dotyczy właśnie tego modelu.

Czy nie powtórzy się problem z nagrywaniem, który wystąpił u mnie w wersji beta? Trudno ocenić - nie jestem na 100% pewien, czy był on związany akurat z wersją beta, a nie np. z jakimś problemem karty SD. Mam jednak nadzieję, że na oficjalnej wersji 1.3.4 RødeCaster 2 będzie działał prawidłowo - w razie problemów NA PEWNO dam znać.

Komentarze